27 czerwca 2018
Nie trudno jest stwierdzić skąd bierze się złość jeśli sprowokowana jest przez jakąś doraźną czy ewidentną sytuację. Na przykład, ktoś wjeżdża na ciebie wózkiem w hipermarkecie i nie przeprasza. To wywołuje w tobie złość.
Czasem jednak trudniej jest zrozumieć dlaczego się gniewamy ... zwłaszcza jeśli sobie nawet tego nie uświadamiamy... Złość jest jakby uśpiona w naszych sercach i może obudzić się w każdej chwili, jak wulkan wywołując spustoszenie, choć jej prawdziwej przyczyny często jesteśmy nieświadomi.
Zdarzyło ci się coś takiego...coś nieistotnego wywołało w tobie nieproporcjonalną złość? Skąd ta utajona złość się bierze?
Jeśli ten problem cię dotyczy, jeśli złościsz się nie wiedząc dlaczego, ważne byś prosił Boga by objawił ci jego źródło tak byś został od tego uwolniony!
Zachęcam cię byś zastanowił się nad wersetem biblijnym, który mówi.... "Odstąp od gniewu, porzuć zapalczywość! Przestań się złościć! To prowadzi do zła". (Psalm 37,8)
Dziękuję, że żyjesz!