A może urodziłeś się po to, by objawiać Jego miłość?

6 maja 2020

Krok po kroku, dzień po dniu rozwijasz się i jesteś coraz bliżej Boga. Może Bóg chce, byś teraz to ty stał się dla innych błogosławieństwem?
„Wówczas usłyszałem głos Pana. Pytał: Kogo poślę? Kto tam pójdzie? Odpowiedziałem: Oto jestem, poślij mnie” (Księga Izajasza 6,8). Bóg stopniowo kształtuje cię i zmienia. Mówi do ciebie w swoim Słowie i swoich obietnicach. Powołał cię, by Mu służyć, dając siebie jako naczynie błogosławieństw dla innych!
On wlewa swoją łaskę, mądrość i siły w twoje życie, byś stał się ambasadorem miłości i błogosławieństwa, gdziekolwiek się znajdziesz. Jesteś okryty Jego Duchem i wypełniony Jego życiem, byś mógł zmieniać rzeczywistość i szerzyć miłość wokół siebie.

„(...) Bóg w Chrystusie świat ze sobą jedna, nie poczytując ludziom ich upadków i nam powierzył słowo pojednania. Dlatego w miejsce Chrystusa głosimy poselstwo jakby samego Boga, który przez nas kieruje do ludzi wezwanie. W miejsce Chrystusa błagamy: Pojednajcie się z Bogiem” (2 List do Koryntian 5,19-20).

Zachęcam cię, byś szedł do przodu, by móc pozytywnie oddziaływać na innych!
Pomódl się razem ze mną: „Panie, chcę mocno trzymać się tożsamości, jaką mam w Tobie. Jestem twój, ukształtowany przez Ciebie. Chcę więcej Ciebie, tak bym mógł innym dawać więcej i błogosławić tych wokół mnie! Weź mnie i użyj, by Twoja miłość mogła się objawić.
W Twoim imieniu, amen”.  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...