Bóg cię podtrzymuje

23 stycznia 2020

Byłeś kiedyś świadkiem stawiania przez dziecko swoich pierwszych kroczków? Jeśli tak, to z pewnością próbowałeś uchronić je od siniaków, guzów i obdartych kolan, prawda?  

Jedna z czytelniczek Cudów każdego dnia napisała do mnie takie słowa: „Niecierpliwie czekam, by Boży plan w moim życiu wreszcie się wypełnił, choć mam wrażenie, że On nigdy mnie nie wyciągnie z miejsca, w którym jestem, pomimo mojej wytrwałej modlitwy. Czuję się zagubiona i samotna”.  

Bóg zapewnia cię w swoim słowie: „Kiedy pomyślałem: Zachwiała się moja stopa – Twoja łaska, Panie, była mi oparciem” (Psalm 94,18).  

Kiedy dziecko chwiejnie porusza się na swoich ciągle jeszcze słabych nóżkach, rodzice robią wszystko, by chronić je przed upadkiem. Stale są w pobliżu, gotowi, by je złapać. Dzięki temu dziecko może odkrywać swój nowy świat w bezpiecznych warunkach, wiedząc, że ręka mamy czy taty podtrzyma je i nie pozwoli, by zrobiło sobie coś złego. Bóg, twój Ojciec, otacza cię taką samą uwagą, z bezgraniczną cierpliwością. Tak jak dobry ojciec chwyta cię, kiedy, ryzykując, posuwasz się za daleko, kiedy tracisz równowagę. Polegaj na Jego silnej dłoni. Nawet jeśli się przewrócisz, czy zranisz po drodze, On cię podniesie, pocieszy, delikatnie opatrzy i pokaże właściwy kierunek.  

Możesz iść do przodu bezpiecznie, bez lęku przed tym, jaką drogą Bóg cię poprowadzi, ponieważ wiesz, że twój doskonały Ojciec czuwa nad tobą z pełną życzliwością. On zawsze jest we właściwym miejscu, we właściwym czasie, gotowy, by cię złapać.  

Pomódl się razem ze mną: „Ojcze, dziękuję Ci, że z taką troską czuwasz nade mną, że chronisz mnie przed upadkiem. A kiedy upadam, podnosisz mnie, opatrujesz. Dziękuję Ci za twoją miłość. W imieniu Jezusa, amen”.  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...