20 czerwca 2018
Hiro Onoda, japoński oficer wywiadu, dołączyłam do 61 pułku Wakayama, w grudniu 1944 roku. Miejsce docelowe....Filipiny, terytorium Stanów Zjednoczonych, okupowane przez Japończyków. W 1945 roku, amerykańskiego odziały odbiły wyspę. Jednak, Onoda nadal kontynuował walkę. Nie przyjął do wiadomości, że wojna się skończyła. W 1959 roku, ogłoszono w Japonii oficjalnie jego śmierć. Onoda uparcie odmawiał uznania konfliktu za zakończony, dopóki od zwierzchnika nie otrzyma rozkazu do złożenia broni. W 1974 poprzedni dowódca Onody pojechał na Wyspę Lubang by osobiście poinformować go o klęsce Japonii i polecić złożenie broni. Porucznik Onoda opuścił dżunglę 29 lat po zakończeniu II Wojny Światowej....
Czasami chowamy się przed Bogiem ze strachu. Nawet jeśli szczerze zaufaliśmy Bogu w kwestii naszego zbawienia, uważamy, że grzesząc stajemy się Bożymi wrogami. Podobnie jak Onoda, uważamy, że nadal trwa wojna. Jednak ta wojna pomiędzy nami a Bogiem, została już zakończona. Jesteśmy zbawieni, pojednani, i staliśmy się przyjaciółmi Boga. W Biblii, w liście do Rzymian, rozdziale 5 i wierszu 10, czytamy: "... będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna..."
Słowo "pojednani" pochodzi od greckiego słowa "katallasso", oznaczającego "przywrócić do łask". Przyjacielu, uwierz w to. Nie jesteś już wrogiem, ale przyjacielem Boga. Bóg pojednał cię ze Sobą poprzez śmierć swojego Syna. Jezus żyje w tobie! Masz Jego przychylność!
P.S. Inspiracją do napisania tego tekstu była książka Dawida Nolenta, dyrektora TopChretien, "Zdumiony Bożą Miłością" (Émerveillé par l'amour de Dieu).
Dziękuję, że żyjesz!