8 lutego 2023
Mocno przemawiają do mnie obrazy z serialu The Chosen (który możesz już obejrzeć po polsku, jeśli jeszcze go nie znasz). Twórcy wybrali zupełnie inne podejście, planując film o życiu Jezusa. Zdecydowali się pokazać Go oczami tych, którzy chodzili z Nim przez trzy lata.
Wiesz, co było dla uczniów jedną z większych prób? Zdałam sobie z tego sprawę, oglądając jeden z ostatnich odcinków. Pewnego dnia Jezus powiedział: „A teraz wy pójdziecie w teren i będziecie nauczać, uzdrawiać i uwalniać od złych duchów wszystkich, którzy zechcą słuchać. I nic ze sobą nie zabierajcie, żadnych zapasów jedzenia, ubrania, niczego”. Wow. To dopiero wyzwanie! Uczniowie byli przerażeni. Dziwisz im się? Czuli się nieprzygotowani do takiej misji. Za mało wiedzieli, za mało umieli i przede wszystkim nie mieli mocy Jezusa. On jednak zadbał o całość. Jego moc była z nimi.
To doświadczenie ich zmieniło. Wrócili już inni. Choć te trzy lata nie były łatwe, okazały się najwspanialszą przygodą, jaka mogła im się przytrafić. Wiemy, że w późniejszym czasie – choć Jezus nie przebywał już z nimi fizycznie, lecz zostawił im swojego Ducha – nic ich nie zatrzymywało. Żadne przeszkody, strach ani ryzyko. W Jego mocy do śmierci, często tragicznej, z odwagą nieśli świadectwo o Jezusie, żyjącym i przemieniającym serca.
Jeśli, podobnie jak uczniowie idziesz za Nim, On będzie stawiał przed tobą wyzwania. Boisz się, że nie masz wystarczająco dobrego przygotowania do takich zadań? Jeśli idziesz za Jezusem, to już Jego w tym głowa, by zwycięsko przeprowadzić cię przez trudności. Nie bój się, On jest przy tobie w osobie Ducha Świętego.
Posłuchaj, co Bóg powiedział do apostoła Pawła: „Dosyć masz, gdy masz łaskę moją, albowiem pełnia mej mocy okazuje się w słabości (…) Kiedy jestem słaby, wtedy jestem mocny” (2 Kor 12,9-10). A więc podejmij się tego zadania, weź na siebie tę odpowiedzialność, idź i zrób to, do czego cię Jezus powołuje, a przekonasz się, jak ponadnaturalnie potrafi o ciebie zadbać. Możesz doświadczyć Jego wzmacniającej obecności i mocy. Jak myślisz, dokąd poszedłby dzisiaj Jezus? Jeśli idziesz za Nim, dokąd możesz pójść dzisiaj? Do kogo?
„A Jezus podszedł i zwrócił się do nich w tych słowach: Otrzymałem wszelką władzę w niebie i na ziemi. Idźcie więc i pozyskujcie uczniów pośród wszystkich narodów (…) A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż po kres tego wieku” (Mt 28,19-20).
„Panie, w Twoim imieniu chcę rozpocząć ten dzień. Daj mi mądrość i siłę, by udało się podołać wszystkiemu, co dla mnie dzisiaj przygotowałeś. Czuję słabość, ale Ty jesteś mocny i tego chcę się trzymać. Prowadź mnie, pragnę iść za Tobą, tam gdzie Ty idziesz. Weź sobie dzisiaj chwałę z mojego życia, amen”.
 
Dobrze, że jesteś