8 kwietnia 2020
Najbardziej kluczowym etapem podczas budowy domu jest położenie fundamentów. Jeśli ten etap zostanie zaniedbany albo wykonany pośpiesznie, właściciel ryzykuje, że pewnego dnia dom może się zawalić.
 
Dziękuję, że żyjesz!
„Każdy więc, kto słucha moich słów i robi z nich użytek, jest jak człowiek mądry, który swój dom postawił na skale” (Ewangelia Mateusza 7,24).
Podobnie jest z twoim życiem. Potrzebujesz najlepszego, najbardziej solidnego fundamentu... Słowa Bożego.
Jeśli „prognoza” twojej finansowej, fizycznej czy emocjonalnej sytuacji nie przewiduje stałej, słonecznej pogody, Słowo życia da ci stabilizację, uspokoi i pokaże drogę, którą masz iść. I choćby powiał huragan i spadł ulewny deszcz, ty nie zadrżysz.
Jak możesz założyć ten niewzruszony fundament?
- Czytając i rozważając Jego Słowo.
- Stosując go w praktyce każdego dnia.
- Modląc się.
- Ufając Bogu.
 
Dziękuję, że żyjesz!
Pomódl się ze mną: „Panie, od dzisiaj postanawiam, że Twoje Słowo będzie fundamentem mojego życia i przewodnikiem we wszystkich moich decyzjach. Objawiaj mi swoje ukryte skarby, bym mógł się wzmacniać i wytrwać na mojej drodze z Tobą. W imieniu Jezusa, amen”.
 
Dziękuję, że żyjesz!