Chcę, byś był wolny!

18 maja 2020

Niech Bóg mówi do ciebie dzisiaj osobiście, przyjacielu.

Chciałbym, byś był wolny.
Wolny, by żyć życiem, jakie dla ciebie przygotowałem.
Byś każdy swój krok mógł stawiać dzięki Mojej łasce i Mojemu Duchowi.
Chciałbym, aby Moje życie i radość mogły rozkwitnąć w tobie.
Chciałbym, byś był wolny, wolny, wolny!
Wiesz jednak, że kiedy nie wybaczasz, oddalasz się ode Mnie.
Czas upływa, ty zaś trwasz w tym i coraz bardziej grzęźniesz.
Chcę cię z tego uwolnić. Nauczyć cię wybaczać. Pomóc ci zapomnieć ból wywołany czyimiś słowami czy zachowaniem, byś mógł żyć wolny od urazy, bólu, goryczy, złości, od chęci zemsty. Pozwól, bym cię odnowił i uleczył. Przynieś swój ból i gorycz do stóp krzyża. Złóż tę sytuację, ten brak przebaczenia w Moje ręce.
Poproś Mnie o pomoc, bym cię mógł podnieść i odnowić. Jestem tutaj, blisko ciebie.
Razem to jest możliwe.
Ze Mną możesz wybaczyć, błogosławić wrogom, zapomnieć przeszłość. To jest możliwe.
Chcę, byś był wolny...

Odnośniki biblijne:
Ewangelia Mateusza 5,44;
Ewangelia Mateusza 6,12;
Księga Psalmów 3,3;
Księga Psalmów 116,8.  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...