Chcesz zaoszczędzić czas?

21 sierpnia 2019

Kiedy sytuacja wygląda na beznadziejną, modlitwa wydaje się być stratą czasu. Kiedy mój dzień jest wypełniony, zanim go jeszcze zacząłem, poświęcenie czasu na modlitwę może stać się jedynie kolejną pozycją do odhaczenia na liście spraw do załatwienia. A jednak jestem pewien jednego: modlitwa nie tylko nie jest stratą czasu, ale tak naprawdę pomaga nam go zaoszczędzić!  

„Daniel, gdy dowiedział się, że taki nakaz wszedł w życie, udał się do swojego domu. W górnej komnacie miał okna otwarte w stronę Jerozolimy. Tam trzy razy dziennie zginał przed Bogiem kolana – modlił się i uwielbiał Go. I tym razem zrobił to samo, co zwykł robić zawsze”. (Daniel 6,11)  

Daniel miał zwyczaj modlenia się trzy razy dziennie; i każda jego modlitwa miała wpływ – nie tylko na jego życie, ale na całe miasto i jego rodaków.  

Przypomina mi się wiele sytuacji, kiedy modlitwa zaoszczędziła mi sporo czasu. Jedno z takich zdarzeń miało miejsce w 2001 roku, kiedy w czasie modlitwy Pan zainspirował mnie do ewangelizacji przez Internet. Powstała strona „Szukając Boga”, która obecnie funkcjonuje w ponad 20 językach i pomogła już ponad 15 milionom osób odkryć i wyznać swoją wiarę w Jezusa. Ten pomysł powstał w czasie modlitwy i, co ciekawe, w dniu oficjalnego uruchomienia strony odwiedziła nas w naszym biurze grupa Amerykanów. Zapytali, czy mogą się o nas pomodlić – i to dzięki odważnej modlitwie jednego z amerykańskich braci prosta, francuska strona rozwinęła się w międzynarodowy ruch zwany Jezus.net. Ta modlitwa podarowała nam lata… Lata świetlne!  

Drugi przykład: kiedyś podczas modlitwy Bóg położył mi na sercu pewnego człowieka, którego poznałem 10 lat wcześniej. Z tamtego spotkania nic nie wynikło. A ten człowiek, Jean-Pierre Barry, razem ze swoja żoną i kilkoma przyjaciółmi, stworzył największą w Europie grupę medialną – Euro Media. W moim osobistym czasie z Bogiem zacząłem modlić się o niego i o jego żonę Chantal. I co się wydarzyło? To, czego nie udało mi się dokonać 10 lat wcześniej, Bóg uczynił… beze mnie! To Jean-Pierre odszukał i skontaktował się ze mną. Zostaliśmy przyjaciółmi i razem – wraz z Chantal, Muriel (moją żoną) i jeszcze jedną parą, Luckiem i Anną – stworzyliśmy chrześcijańską grupę zwaną ZeWatchers, której celem jest dzielenie się Dobrą Nowiną poprzez media. Prawdziwe Boże przyspieszenie!  

Na pierwszy rzut oka zwykła modlitwa wiele nie zmienia. Nasze problemy niekoniecznie w tej samej chwili zostają rozwiązane, ale w niebie Bóg zaczyna działać w naszej sprawie. Nie przestawaj się modlić! Twój cud jest już w realizacji!  

Zachęcam do wspólnej modlitwy: „Panie, wiele razy pokazywałeś mi, że jedna modlitwa może zmienić wszystko; a jednak czasem, kiedy nie układa się tak jak chciałem, zniechęcam się i rezygnuję. Pomóż mi, bym zawsze w pierwszej kolejności zwracał się do Ciebie i bym wytrwał, patrząc tylko na Ciebie, a nie na to, co niemożliwe. Bo dla Ciebie wszystko jest możliwe! Dziękuję, Panie, za wszystko, co uczynisz w moim życiu. W Twoim imieniu, amen”.  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...