Co przynieść Bogu w prezencie?

19 marca 2022

Gdyby postawiono cię na miejscu mędrców, którzy przyszli do stajenki z darami, co Jezus by od ciebie otrzymał?
Co byłoby wystarczająco cenne, by podarować to Bogu? Przecież – jak mówi Biblia – wszystko należy do Niego.
„Twoje są niebiosa i Twoja jest ziemia: Ty stworzyłeś świat i to, co go wypełnia” (Ps 89,12). „Znam wszelkie ptactwo gór i moje jest to, co rusza się na polach, gdybym łaknął, nie mówiłbym ci o tym, bo mój jest świat i to, co go napełnia” – mówi Pan (Ps 50,11).

W dalszej części Psalmu 20 lud modli się: „Niech Pan pamięta wszystkie ofiary, któreś złożył, twe całopalenia niech Mu będą miłe”.
W jaki sposób zatem możesz, okazać Mu cześć i wdzięczność? Jaki dar mógłby się Jemu spodobać?
Apostoł Paweł zdradza nam ten sekret: „Składajcie swoje ciała jako ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu – bo taka powinna być nasza duchowa służba” (Rz 12,1).

Tak, możesz Mu przynieść swoje złamane serce, swoje posiniaczone ciało – swoje słabości, niepowodzenia, porażki, ale też uwielbienie, dziękczynienie. Zwróciło twoją uwagę określenie „ofiara żywa”? Czyli jaka? Świadoma, celowa, gotowa, chętna. Zawsze podobało mi się to określenie – bo nie oznacza działania pod przymusem, presją, jakiegoś zniewolenia. Choć z drugiej strony skoro jest żywa, to może też łatwo uciec z ołtarza…
Tak, takiej ofiary, takiego daru Bóg oczekuje. Płynącego z serca radosnego i wdzięcznego, ale też zbolałego, rozdartego, złamanego. Możesz przynieść Mu wszystko. Twoja szczera modlitwa, jest miłą wonnością dla Pana. W zamian odbierz Jego moc, wsparcie, pokój i radość.

„Panie, wiem, że nie mogę dać Ci niczego, czego byś już nie posiadał. Ale, Panie, wiem, że Ty czekasz na mnie. Dlatego chcę w całkowitej szczerości, z tym wszystkim, co wypełnia moje serce, przyjść dzisiaj do Ciebie. Panie, niech moje błagania i dziękczynienie będą dla Ciebie miłą wonnością. W imieniu Jezusa, amen”.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...