Czujesz, że utkwiłeś?

30 września 2021

Czytając e-maile i wypowiedzi zawarte w ankietach, zauważyłem powtarzające się stwierdzenia, takie jak, „Czuję, że nie idę do przodu”, „Największą trudność sprawia mi robienie postępów w moim życiu osobistym”, „Wiem, że nie rosnę w Panu”, „Módl się o mnie, chciałbym mieć znowu taką relacje z Bogiem jaką miałem wcześniej”, „Mam wrażenie jakby moje plany zostały zastopowane i chciałbym wiedzieć dokąd to wszystko prowadzi”, itp.
Naprawdę rozumiem te frustracje. W najbliższych dniach przekażę wam kilka pomocnych wskazówek jak ruszyć do przodu w chrześcijańskim życiu i realizować plany jakie Bóg ma dla nas, w serii którą nazwałem „Jak stać się niepowstrzymanym dla Boga”!

Znasz ten wspaniały werset z księgi Samuela? „Dzięki Tobie mogę rozbić drużynę, z moim Bogiem pokonam każdy mur” (2 Księga Samuela 22,30).

Te słowa napisał Dawid. Dawid, pasterz który został królem Izraela. Dawid, którego życie i powołanie wydawało się być wstrzymane na całe lata.

Dawid, również doświadczył blokad, frustracji. To on otrzymał namaszczenie na króla, by następnie wrócić do swoich owiec... niektórzy uważają, że od chwili kiedy został namaszczony na króla, do czasu kiedy rzeczywiście zasiadł na tronie, minęło 30 lat.

Mogłoby się wydawać, że wszystko zostało przekreślone! Dawid mógł nigdy nie zostać tym do czego Bóg go powołał, a jednak został. Boski plan został osiągnięty. Dlaczego? Myślę, że jeden z powodów znajdujemy w powyższym wersecie, a zwłaszcza w jednym małym przyimku: „z”. Dawid nie robił niczego „bez” Boga. On wiedział, że wszystko musi dokonywać z Bogiem. „Jedynie w Bogu stać nas będzie na męstwo...” pisze Dawid w Psalmie 108,14.

Czytamy, „Dzięki Tobie mogę rozbić... pokonać każdy mur”. Z Nim, nie bez Niego! Dawid stale spędzał czas z Bogiem. Całym sercem pragnął i szukał Bożej obecności.

Nic w twoim życiu nie zastąpi siły wypływającej z intymnej, głębokiej i autentycznej relacji z Bogiem. Gdybym miał podsumować pierwszą wskazówkę pomocną w odblokowaniu twojego chrześcijańskiego życia w jednym zdaniu, powiedziałbym tak: „Z Bogiem, nie bez Niego!”

Zachęcam cię dzisiaj byś zaprosił Boga do wszystkich swoich planów, do swoich przedsięwzięć i decyzji jakie masz do podjęcia.

Zaproś Boga do swojej pracy, do domu, do wszystkich swoich zajęć, nawet tych najprostszych. Z Bogiem, nie bez Boga... by doświadczyć całkowitego odblokowania i uwolnienia!

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...