29 marca 2022
Z pewnością nieraz natykasz się na stwierdzenie – czy to w Biblii, czy na jakichś plakatach lub ulotkach – że Bóg jest miłością, że kocha wszystkich ludzi. Czy to prawda? Może zdarza ci się w to wątpić? A może wierzysz, że Bóg kocha wszystkich ludzi, ale nie ciebie? Bo za co miałby cię kochać?
Jedna z uczestniczek kursu na Platformie Szukając Boga tak napisała:
„Trudno jest mi pojąć, że Pan Bóg może kochać bez powodu. Długo chciałam to zrozumieć. A tak się po prostu nie da, to trzeba zaakceptować i przyjąć. Wtedy już nic nie będzie miało znaczenia”.
Czy masz podobne myśli? „Jak Bóg może mnie kochać? Dlaczego Bóg wszechświata miałby kochać właśnie mnie?”.
Tak, zgadzam się – to trudno zrozumieć. To całkiem nielogiczne, by Stwórca wszechświata miał kochać właśnie ciebie i mnie. Przecież nie jestem nikim ważnym ani sławnym, mój wpływ nic nie znaczy, mam niejedno na sumieniu, wciąż grzeszę, tak mało we mnie dobrego… Dlaczego Bóg miałby mnie kochać?
A może wątpisz w Jego miłość, bo czujesz zagubienie, niepewność? Może myślisz, że twoje przewinienie było zbyt wielkie, by Bóg ci przebaczył?
Biblia mówi nam, że Bóg jest miłością (1 Jan 4,8). Kocha, bo taką ma naturę. Kocha ze względu na to, kim On sam jest, a nie ze względu na to, kim ty jesteś ani co uczynisz.
Niezależnie, co zrobisz złego, jak daleko będziesz od doskonałości i jak bardzo nie zasłużysz na Jego miłość, On i tak nie przestanie.
W Biblii czytamy: „Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł” (Rz 5,8).
Czy to nie wspaniałe słowo? Kiedy jeszcze ty i ja byliśmy wielkimi egoistami, buntownikami, kiedy żyliśmy po swojemu, lekceważyliśmy Jego miłość i jego prawo, On umarł za nas z miłości. By otworzyć nam drogę do Boga, by dać nam życie i wolność bycia dziećmi Króla (1 J 3,1).
Tak, jako Jego dziecko możesz mieć pewność Jego miłości do ciebie, Jego troski, obfitości i łaski, jaką ma dla ciebie na każdy dzień.
Pięknego dnia w Jego miłości ci życzę!
 
Dobrze, że jesteś