Czy Jezus był szaleńcem?

27 stycznia 2023

Dlaczego tak trudno jest przyznać niektórym, że Jezus to Bóg? Mówią: „No tak, był świetnym nauczycielem, uzdrowicielem, filozofem, społecznym reformatorem…”.
A kim jest dla ciebie? Kimś więcej niż cieślą? Jak ważne było to dla Jezusa, widzimy, kiedy bezpośrednio zapytał o to swoich uczniów. Piotr wtedy wyznał: „Ty jesteś Chrystus, Syn Boga żywego”. Na co Jezus powiedział: „Szczęśliwy jesteś, Szymonie, synu Jana, bo objawił ci to nie człowiek, lecz mój Ojciec, który mieszka w niebie” (Mt 16,16-17) .

Tak, tylko Ojciec może dać ci pełnię zrozumienia tego, kim jest Jezus. Jeśli je masz, nie musisz więcej spekulować. C.S. Lewis pisał: „Możesz uważać Go za głupca, możesz splunąć na Niego i odpędzać niczym złego demona; możesz też paść u Jego stóp i nazwać Go Panem i Bogiem. Ale nie twórzmy protekcjonalnych bzdur, jakoby był On wielkim człowiekiem i nauczycielem. On sam nie zostawił nam takiego wyboru. Nie miał takiego zamiaru”. Sam Jezus mówił o sobie, że jest Bogiem: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy” (J 10,30).

W wielu miejscach w Biblii znajdujemy tego potwierdzenie: „Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków; ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył. On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem Jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach” (Hbr 1,1-3).
Jezus w pełni jest Bogiem. Bogiem łaski, życzliwości, sprawiedliwości, mądrości, odkupienia, uzdrowienia i mocy. I jest godzien twojej chwały i uwielbienia.

Co to znaczy dla ciebie? Znaczy, że On siedzi teraz po Bożej prawicy i wstawia się za tobą! Że walczy o ciebie, że cię nie zostawił. On woła nas po imieniu, ogarnia swoją miłością, prowadzi, leczy. Choć na to wszystko nie zasługujesz, Jego łaska ogarnia cię z przodu i z tyłu. Znajdź trochę czasu i zapisz, kim jest dla ciebie Jezus.
W jaki sposób to, kogo w Nim widzisz, ma wpływ na sytuacje, z którymi się dzisiaj mierzysz? Czy jest coś, z czym On nie może sobie poradzić?

„Ojcze, dziękuję Ci za Jezusa, za Jego życie, śmierć i zmartwychwstanie. Za Jego posłuszeństwo i cierpienie. Za to, że nie uległ, nie poddał się, ale do końca wytrwał. A to sprawiło, że ja mogę przychodzić dzisiaj do Ciebie z pełną ufnością. Dziękuję, że Jezus wstawia się za mną i przez swojego Ducha daje mi siły na każdy dzień. Również na to, co czeka mnie dzisiaj. Uwielbiam Cię za to i wywyższam, amen”.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...