Czy porażka może być lekcją?

6 grudnia 2018

Są takie dni kiedy mamy wrażenie, że nic nam nie wychodzi... dni, kiedy mamy o sobie jak najgorsze zdanie... dni, kiedy uważamy, że znowu wszytko zepsuliśmy. Jednak, to co postrzegamy jako porażkę, możemy potraktować jako część nauki, część procesu! Thomas Edison, wynalazca żarówki, po wielu nieudanych próbach powiedział, „Nie poniosłem porażki. Po prostu odkryłem 10.000 sposobów, które nie działały”. Cóż za pewność siebie! Te 10 tysięcy prób nie postrzegał jako niepowodzenia ale jako okazje zbliżające go do celu. Myślę, że mocno uwierzył w słowa tego wersetu biblijnego, „Niech stanie się światłość!” :) &nbsp Zastanów się nad następującymi stwierdzeniami: 1. Bóg wie, że jesteś w procesie wzrostu i zmiany. Ty też w to uwierz i nie potępiaj siebie za swoje „porażki”, które po prostu są okazjami, by czegoś się nauczyć i rozwinąć. 2. Bóg ma WYŁĄCZNIE plany o pokoju i radości dla ciebie, dobre plany jak czytamy o tym w księdze Jeremiasza 29,11 : „Ja wiem, jakie wiążę z wami plany - oświadcza Pan. To plany o pokoju, a nie o niedoli. Chcę wam dać szczęśliwą przyszłość i uczynić was ludźmi nadziei”. Nie skupiaj się na tym, co wydaje się być niepowodzeniem, ale na tym, co Bóg pragnie uczynić z tobą i w tobie! Pamiętaj, że jesteś w procesie... procesie transformacji, uczenia się i kształtowania. Jeśli żyjesz z Bogiem, twoje niepowodzenia są okazją by się uczyć, iść do przodu i rosnąć! Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...