20 czerwca 2022
Czy też tak masz, że biorąc książkę do ręki, czytasz najpierw zakończenie? Może po prostu by sprawdzić, czy warto się za nią zabierać? A może by oszczędzić sobie nerwów i dowiedzieć się, jak dana historia się zakończyła? Mimo że później w trakcie czytania okoliczności poważnie się komplikują, ty już wiesz, że na końcu wszystko będzie dobrze.
Biblia to absolutnie niezwykła, wyjątkowa historia relacji miłosnej Boga z człowiekiem, w której centrum jest Jezus Chrystus.
Czy udało ci się kiedykolwiek przeczytać całą Biblię? Jeśli jeszcze nie, bardzo cię do tego namawiam. Pozwoli ci to zobaczyć, w jaki sposób Bóg rozwija swój plan od samego początku aż do niesamowitego zakończenia, które choć wciąż przed nami, to już zostało nam zapowiedziane.
Mając szerszą perspektywę i, co więcej, znając zakończenie tej historii, bez względu na to, jak bardzo skomplikuje się życie, jak trudne i niezrozumiałe zaistnieją sytuacje po drodze, możemy być spokojni, a nawet radośni.
Z czytaniem Bożego Słowa i stosowaniem go w swoim życiu związanych jest wiele obietnic.
Posłuchaj tej wypowiedzianej przez Pana do Jozuego:
„Niechaj nie oddala się księga tego zakonu od twoich ust, ale rozmyślaj o niej we dnie i w nocy, aby ściśle czynić wszystko, co w niej jest napisane, bo wtedy poszczęści się twojej drodze i wtedy będzie ci się powodziło” (Joz 1,8).
Jeśli trudno jest ci rozumieć to, co czytasz, proś Ducha Świętego o światło. On ci wyjaśni, wytłumaczy, objawi to, co ważne. Jeśli chcesz nauczyć się, jak lepiej rozumieć Biblię, zachęcam cię do odbycia jednego z kursów na Platformie Szukając Boga – np. „Jak czytać Biblię?” (prosto i świetnie opisuje sposób studiowania Biblii).
 
Dobrze, że jesteś