Czytanie Jego Słowa jest źródłem radości!

18 sierpnia 2018

Kontynuuję moją mini serię na temat Psalmu 1... mam nadzieję, że daje ci to radość!  

"O, jak szczęśliwy jest ten, kto nie idzie za radą bezbożnych, nie stoi na drodze grzeszników, ani nie zasiada w gronie szyderców, lecz ma upodobanie w zakonie Pana, i zakon jego rozważa dniem i nocą". (Psalm 1,1-2)  

Rozważanie Jego Słowa...dniem i nocą? Czy to nie jest aby trochę nużące? Absolutnie nie! :) Te wersety mówią, że psalmista znalazł rozkosz w prawie Pana. Inaczej mówiąc, dobrze robiło to jego duszy, dawało mu radość i poczucie spełnienia. Pisze nawet, że odtąd na zawsze znajduje rozkosz u Jego boku! (zobacz Psalm 16,11) A zatem, co to znaczy rozważać Słowo?  

To czytanie tekstu, a potem cofnięcie się i ponowne przeczytanie go swoim sercem. To trochę tak, jak przeżuwanie gumy (w pewnym stopniu). Na początku, żucie wymaga trochę wysiłku, ale z czasem, staje się coraz łatwiejsze. Aż w końcu zaczyna ci się podobać!  

Czytamy dany tekst kilka razy, zastanawiamy się i modlimy o właściwe zrozumienie Słowa. "Przeżuwamy go" przez wiele godzin, dni, a czasem i tygodni. Aż, w pewnej chwili, rozjaśnia nam konkretną sytuację w naszym życiu! Zaczyna skutecznie w nas działać; to jest Boże "rhema", o którym mówi Psalm 119,130: "Wykład Twoich słów oświeca, uczy prostych ludzi rozsądku". Jego Słowo jest żywe i to jest niezwykłe. (zobacz list do Hebrajczyków 4,12)  

Boże Słowo jest lampą dla naszych nóg i światłem na naszej drodze, o czym śpiewają w przepięknej pieśni Amy Grant i Michael W. Smith  

Podziękujmy Bogu za Jego nadzwyczajne Słowo! "Panie, dziękuję Ci za Twoje Słowo. Twoje Słowo, które daje mi radość, które mnie prowadzi. Chcę go rozważać każdego dnia, w każdej chwili. Nie chcę, by ominęły mnie te wszystkie skarby jakie masz dla mnie w Biblii! Modlę się by to Słowo zmieniało mnie i wykonało pracę we mnie, tak bym każdego dnia mógł stawać się bardziej i bardziej podobny do Ciebie! W imieniu Jezusa, amen!  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...