Daj Bogu „wolną rękę”!

31 maja 2018

W ewangelii Jana poznajemy historię człowieka chorego od wielu lat, który leżał w pobliżu sadzawki Betesda. "Gdy Jezus go zobaczył i rozpoznał, że już długo niedomaga, zapytał,: Czy chcesz być zdrowy?" - Jan 5,6  

Zaskakujące pytanie, bo odpowiedź wydaje się być oczywista. Chory odpowiedział, "Panie, nie mam człowieka, który wrzuciłby mnie do sadzawki tuż po poruszeniu wody, a zanim ja sam dojdę ktoś inny mnie uprzedza".  

Przy sadzawce Betesda funkcjonował pewien utarty porządek:
- Anioł poruszał wodę,
- Chory wchodził do basenu,
- Chory zostawał uzdrowiony.  

A co robi Jezus? Uzdrawia tego człowieka. Jak? Polecając mu by wstał, wziął swoje posłanie i zaczął chodzić.  

Jezus wyszedł poza utarty schemat, pomijając obowiązującą procedurę.  

Czy wierzysz, że Bóg może działać w twoim życiu? Jesteś gotowy by Mu całkowicie zaufać? Do tego stopnia, że dasz mu pełną swobodę działania, by uczynił „jak” On chce?  

Przyjacielu, Bóg cię kocha i nigdy nie uczyni niczego co byłoby dla ciebie krzywdzące. Jeśli chciałbyś by to co dzieje się w twoim życiu zmieniało cię na lepsze, zachęcam byś całkowicie zaufał Bogu i był gotowy na przyjęcie Bożego cudu!  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...