Dobrze widzi się tylko sercem

17 stycznia 2022



Dzisiaj autorem rozważania "Cuda każdego dnia" jest Bogusia Król. Modlę się, by jej przemyślenia były dla Ciebie błogosławieństwem.

--

Wielkie wrażenie zrobiła na mnie książka opisująca życie Ruth i Billy'ego Grahamów.
Ruth była niezwykłą kobietą, choć żyjącą w cieniu swojego sławnego męża. Kiedy on przemawiał do tysięcy na stadionach, ona zawsze zauważała tych, którzy pozostawali gdzieś w cieniu, którzy nie pasowali, odstawali. Na jednym ze spotkań dostrzegła w kącie samotną dziewczynę. Nikt nie okazywał jej zainteresowania. Ruth podeszła więc i zaczęła rozmowę. Usłyszała o ciężkich zmaganiach, walce z nałogiem…
Nie pozostała obojętna, zaangażowała się w pomoc całym sercem.

Jest taka piękna historia w Ewangelii Łukasza (Łk 19,1-10) o Zacheuszu, człowieku odrzuconym i pogardzanym przez resztę społeczeństwa, do którego Jezus wprosił się na kolację. Z Zacheuszem nikt „porządny” nie chciałby usiąść przy stole. Jezus jednak, wbrew oburzeniu wszystkich, dostrzegł jego pragnienie, jego wołanie, jego determinację. To sprawiło, że człowiek ten doświadczył wielkiej przemiany.
Jezus powiedział do niego: „Dziś zbawienie stało się udziałem domu twego (…) przyszedł bowiem Syn Człowieczy, aby szukać i zbawić to, co zginęło” (Łk 19,9-10).

Jezus chce czynić nowe rzeczy w twoim życiu – w tym roku! Chce otwierać twoje oczy i twoje uszy, rozszerzać twoje serce!
Może masz już swoje wydeptane ścieżki, nawyki, przekonania i tradycje, w których czujesz się bezpiecznie i wygodnie. Bo zwykle lubimy to, co znane, w czym wyrośliśmy. Spróbuj jednak popatrzeć Bożymi oczami, a zobaczysz Jego cuda w swoim życiu, w życiu swojej rodziny, współpracowników, w swoim Kościele. W „Małym Księciu” lis wypowiada słowa, które dobrze oddają nauczanie Jezusa:
„Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”.

Jak myślisz – do kogo dzisiaj poszedłby Pan Jezus? Z kim by usiadł przy stole?
Masz może na myśli kogoś szczególnego, kto jest w wielkiej potrzebie? Zapisz jego/jej imię…  

Dobrze, że jesteś!

Powrót do archiwum...