„Doxa to Theo”

20 września 2018

W Szkole Biblijnej greki uczyła nas wspaniała pani profesor, Helen Balarin, która później została tłumaczką Biblii. Pamiętam pewne wyrażenie, którego nauczyłem się podczas zajęć: "Doxa to Theo" co znaczy "Chwała Bogu". "Theo" znaczy Bóg, a "Doxa" znaczy chwała.  

Bogu należy się chwała, bo...
On jest Bogiem, my jesteśmy ludźmi.
On jest wieczny, my jesteśmy zaledwie parą, która znika (zobacz Jakub 4,14).
On jest Stwórcą, my jesteśmy Jego stworzeniem.  

Kiedy przyglądam się Jego stworzeniu, wszystko pobudza mnie do oddawania Jemu chwały! A kiedy myślę o tobie, również chce mi się śpiewać: "chwała Bogu". Czasami okoliczności naszego życia próbują nas raczej zniechęcić do Boga, zamiast Go chwalić i wywyższać. A jednak... On jest wszechmocny, wieczny i wspaniały. Jego boskość jest niezrównana, nasz Bóg istniał od zawsze, od samego początku i istnieć będzie. On jest Stwórcą, nieskończenie wspaniały. Nie ogranicza Go czas ani przestrzeń.  

Kiedy uwielbiamy Boga, kiedy śpiewamy Mu hymny chwały, uznajemy, że On może wszystko! Zgadzamy się, by On działał w naszej słabości. Otwieramy drzwi na Jego cuda! Jezus powiedział, "...twój Ojciec, który widzi również to, co ukryte, odpłaci tobie". (Mateusz 6,4)  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...