Dzisiaj Blue Monday?

16 stycznia 2023

Wiesz, że dziś przypada Blue Monday? Czyli najbardziej depresyjny poniedziałek w roku? Został wymyślony dla potrzeb komercyjnych, by w tym dniu sprzedać wszystko, co sprawi, że poczujemy się lepiej – od atrakcyjnych wycieczek po masaże. Zwykle przypada on w końcówce stycznia i da się go nawet wyliczyć według przygotowanego wzoru. Choć ta teoria nie ma podstaw naukowych, to może dostrzegasz u siebie pewne jej przejawy?

Święta się skończyły, mamy krótkie dni, niewiele słońca, pustki w portfelu po szalonych wydatkach przedświątecznych, z postanowieniami noworocznymi nie wychodzi… Łatwo wtedy o generalne zniechęcenie i dołek psychiczny. Dotknęło cię coś takiego? Ciężko jest rano wstać i brakuje motywacji do tego, by z ochotą myśleć o kolejnym dniu?
Może czujesz smutek, bo ktoś z twoich bliskich odszedł i została po nim wielka pustka? Dzieci wyjechały z domu? Może zaczynasz dostrzegać, jak wszystko przemija i się zmienia? W takim właśnie czasie jak ten Bóg jest z tobą.

Posłuchaj Jego cichego głosu: „Jestem z tobą zawsze, każdego dnia. Moje światło świeci najjaśniej właśnie w takich najciemniejszych chwilach. Spójrz na Mnie. Zobacz moją dobroć i błogosławieństwo. Ja się nie zmieniam. Jestem taki sam wczoraj, dzisiaj i na wieki” (zobacz Hbr 13,8). W kazaniu na górze Jezus przypomina, że niebiański Ojciec nie tylko przebacza nam grzechy, ale ma też udział w naszych smutkach każdego dnia. Powiedział: „Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni” (Mt 5,4).

Jego miłość jest większa, niż możesz to sobie wyobrazić! On chce cię podtrzymać i przeprowadzić przez ten okres melancholii, smutku.
Jeśli właśnie masz taki dzień, w którym uciążliwości życia nagle wydają się zbyt trudne, usiądź i spędź czas w ciszy ze swoim Ojcem.
„A pokój Boży, który przekracza wszelkie zrozumienie, będzie w Chrystusie Jezusie strzegł twojego serca i myśli” (Flp 4,7).
Jego pocieszenie nie jest powierzchowne, jak np. masaż, który przynosi ulgę tylko na chwilę. Choć to też polecam :). Jest prawdziwe, głębokie i dotyka sedna problemu. Nie zaprzecza twoim uczuciom, ale przemienia myślenie.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...