Spójrz w górę

17 marca 2022

Złościmy się. Płaczemy. Modlimy się. To, co dzieje się w Ukrainie przechodzi nasze zrozumienie. Jeden z naszych przyjaciół ze Lwowa, zaangażowany w pracę z dziećmi i młodzieżą oraz pomoc rodzinom w Ukrainie, regularnie dzieli się tym, co obecnie tam przeżywają.
W obliczu prawdziwego zagrożenia, ważności nabierają sprawy, o które naprawdę warto się bić, warto się poświęcać, które liczą się najbardziej w życiu. W takim czasie Boża obecność staje się jeszcze bardziej realna, bliska, pewna.

Posłuchaj, co napisał Roman jako świadectwo i niech jego doświadczenie prawdziwości Boga i Jego działania będzie dla Ciebie zachętą:
„Dzisiaj (w niedzielę) mieliśmy bardzo dużo osób na nabożeństwie... Śpiewając pieśni i słuchając Słowa Bożego, uświadomiłem sobie, że teraz każde słowo ma dla mnie o wiele głębsze znaczenie. Dzisiaj zobaczyłem mojego Boga, jako MOC bez ograniczeń, OJCA, który mocno kocha swoje dzieci i pragnie trzymać je za rękę, tak jak my trzymamy nasze dzieci, kiedy się boją i czują niepewnie. Ja trzymam się mojego Ojca. Wiem, że On widzi i słyszy. Wiem, że On odpowiada na każdą modlitwę, nawet jeśli o tym nie wiemy. Wiem, że Jego czas jest doskonały, choć modlę się: Panie, proszę, niech to będzie jak najszybciej. Nikt nie wie jaki jest dzień tygodnia, pamiętamy tylko, który dzień walczymy. Jedyne, co liczę to dzieci pozostające z nami w naszym obiekcie i dzieci z okolicy przychodzące na codzienne spotkania. Wypłakaliśmy już wszystkie łzy, ogarnia nas złość. Wiem teraz, dlaczego kochający Bóg zaplanował miejsce zwane piekłem. Wiem, na kogo ono czeka. Choć dzieją się wielkie tragedie, całe rodziny giną od kul, widzimy też liczne cuda Boże... Chcę przede wszystkim patrzeć na Boga, skupiać się na tym, co mówi Boże Słowo, na Jego obietnicach, Jego sprawiedliwości, Jego miłości, Jego łasce.”

Trzymaj się swojego Ojca w niebie, niezależnie od sytuacji w jakiej jesteś. On jest wierny swoim obietnicom:
„Pan bowiem oświadczył: „niechybnie go ocalę, ponieważ do mnie przylgnął, więc go uratuję; wywyższę go, bo poznał kim prawdziwie jestem. Gdy mnie będzie wzywać na pewno mu odpowiem; wesprę go w ucisku, z opresji wybawię i godnym chwały na zawsze uczynię” (Ps 91,14-15).  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...