„Ja w twoim wieku…”

30 sierpnia 2022

Jeśli jesteś rodzicem, to pewnie zdarzyło ci się rzucić dziecku hasło: „Ja w twoim wieku…”. A może w reakcji na twoją krytyczną uwagę czy zdenerwowanie padło sarkastyczne: „No tak, bo ty przecież zawsze jesteś taki idealny i nigdy nie zdarzyło ci się…”.
Wiesz, że kiedy nieuprzejmie, krytycznie, z niecierpliwością traktujemy innych, to tak naprawdę pokazujemy, co myślimy o sobie? Ujawniamy, że we własnych oczach uważamy się za lepszych, za sprawiedliwszych.

Jeśli masz w sobie pragnienie, by Bóg mógł używać cię w życiu innych, zwłaszcza w życiu twoich najbliższych, nigdy nie wychodź z pozycji osoby, która wie lepiej. Bo w Bożych oczach wszyscy jesteśmy na takim samym poziomie. „Nie ma sprawiedliwego ani jednego” (Rz 3,10). Ty, i ja potrzebujemy łaski. I Bóg każdego dnia przybywa z jej nową porcją. On jest wierny i chce, byśmy przychodzili do Niego ze swoimi grzechami, porażkami, upadkami, aby mógł je przebaczyć i zapomnieć o nich.

I wiesz co? Możesz przychodzić do Niego z taką prośbą wiele razy dziennie. On cię nie odrzuci. Nie osądzi, nie skrytykuje, ale z cierpliwością wysłucha i na nowo przygarnie do siebie. Jeśli tyle otrzymujemy od Boga, czy nie powinniśmy reagować podobnie wobec innych? Ile Bóg ci przebaczył? Dużo czy niewiele? Uświadomienie sobie tej prawdy sprawi, że inaczej spojrzymy na słabości i przewinienia bliźnich. Mamy przecież tyle wspólnego z osobą, na którą się denerwujemy! Będziemy w stanie okazać wtedy większe zrozumienie i empatię.

„Panie, dziękuję Ci za łaskę, jaką mnie obdarzyłeś i codziennie obdarzasz. Pomóż mi być narzędziem łaski w życiu tych, których stawiasz na mojej drodze”  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...