4 lipca 2022
Dzisiaj jesteś o jeden dzień bliżej wieczności :).
Bliżej mety, do której biegniesz. Biblia w wielu miejscach przyrównuje nasze życie do biegu.
Przez kilka kolejnych dni będziemy się przyglądać kluczowemu wersetowi z listu do Hebrajczyków, który daje wspaniałe wskazówki na temat tego, w jaki sposób zakończyć, by okazać się wiernym.
Apostoł Paweł pisze: „Odrzućmy wszelkie przeszkody oraz krępujący nas grzech i biegnijmy wytrwale w wyznaczonym nam wyścigu” (Hbr 12,1).
Nietrudno jest rozpocząć dobrze, ale w miarę jak pojawiają się zmęczenie i kolejne przeszkody, bieg staje się coraz trudniejszy. Wymaga dobrego rozplanowania i przygotowania. Wystarczy zapytać maratończyków, jak przygotowują się do tego, by dobrze ukończyć swój bieg. Co robić, kiedy w pewnym momencie całe ciało odmawia posłuszeństwa i trzeba je zmusić do pracy wysiłkiem woli. Podobnie jest w życiu. Najczęściej trudności, zwłaszcza choroby, pojawiają się w jego drugiej połowie – i tylko dzięki wytrwałości i dobremu przygotowaniu można dobrze zakończyć.
Paweł tak pisał o tym: „Toczyłem piękny bój. Bieg ukończyłem. Wiarę zachowałem” (2 Tm 4,7).
Przeczytałam kiedyś zdanie: „To wierność, nie osiągnięcia decydują o tym, czy dobrze zakończysz”.
Jeśli jesteś w małżeństwie, co dla ciebie oznacza zakończyć dobrze? A w twojej relacji z dorosłym dzieckiem, z wnukami, w pracy, w wierze?
Święty Augustyn powiedział, że najważniejsze pytanie dotyczące naszej spuścizny brzmi: „Z czego chciałbym być zapamiętany?”. Kiedy znajdziemy się na łożu śmierci, nie będzie liczyło się, ile w życiu osiągnęliśmy, co zrobiliśmy, a czego nie, ile zgromadziliśmy pieniędzy. Raczej pojawi się pytanie: „Czy byłem wierny w tym, czym Bóg mnie obdarował? Czy byłem wierny temu, w co wierzyłem? Mojej rodzinie?”.
Jak odpowiesz na to pytanie, kiedy przyjdzie czas? Chcesz usłyszeć od Pana słowa: „Dobrze, sługo wierny”?
Już teraz możesz o tym myśleć, przygotowywać się do tego, by kiedy przyjdą trudniejsze lata, wytrwać i zwycięsko dobiec do mety.
 
Dobrze, że jesteś