4 lutego 2023
Czujesz czasem przytłoczenie i zniechęcenie dobrymi radami, wskazującymi, jak możesz poprawić swoje życie, ulepszyć je, uczynić bardziej zdrowym i efektywnym? Jak wycisnąć z niego wszystko, co najlepsze? Jak osiągnąć sukces? Nawet jak lepiej dbać o swoją duchowość?
Każdy przychodzi z najlepszą receptą. Wszystko super, ale jak to upakować w swoim życiu, jak się za to zabrać? Dochodzi do tego, że zaczynasz wręcz świadomie omijać tego typu wskazówki, wylewając dziecko z kąpielą. Mimo wszystko jednak nie chcesz zmarnować życia, prawda? Jak mądrze to rozegrać?
Biblia nas do tego zachęca: „Naucz nas dobrze liczyć nasze dni, aby nasze serca mogły zyskać mądrość” (Ps 90,12). Może warto zdecydować się na jedno i na tym się skupić?
Trafiłam ostatnio na bardzo ciekawy blog Mike’a Ashcrafta i Rachel Olsen. Proponuje on koncepcję tzw. jednego słowa. Gdyby trzeba wybrać jedno słowo, które zawierałoby wszystko to, na czym chcesz się skupić w tym nowym roku, czym możesz się kierować – co by to było? Coś jednocześnie łatwego do zapamiętania, wykonalnego, skutecznego, co by się przykleiło do ciebie? Może, jak moja przyjaciółka, w tym roku po prostu chcesz się ZATRZYMAĆ? Znaleźć czas na odpoczynek?
A może jak inny przyjaciel chcesz rozwijać w sobie jeden z owoców Ducha Świętego, CIERPLIWOŚĆ? Czy raczej najbardziej modlisz się o to, by WYTRWAĆ, okazać się wiernym? Może nauczyć się UFAĆ, przejść na zdrową DIETĘ?
Autor bloga pisze, że kiedy przyjrzał się długiej liście tego wszystkiego, co chciałby zrealizować, stwierdził, że nie wystarczyłoby mu czasu, by po prostu żyć. Pomyślał, że musi znaleźć nowy sposób podejścia do zmiany.
Posłuchaj, który werset stał się dla niego odpowiedzią:
„Kto wierzy we Mnie, jak głosi Pismo, z jego wnętrza popłyną rzeki wody żywej” (J 7,38).
Kluczem stało się słowo PŁYNĄĆ. Jak to jest w twoim życiu? Starasz się i nie wychodzi, wkładasz sporo wysiłku i nie widzisz rezultatów? Rośnie tylko poczucie winy i żalu?
Jezus mówi o czymś, co nie jest efektem twojej pracy, twoich zasług, twoich uczynków, ale efektem Jego życia, Jego Ducha w tobie. Może kiedyś życie w tobie płynęło, ale z czasem zaczęło wysychać. Wróć do Niego, podłącz się do źródła!
Jakie byłoby twoje słowo na ten rok? Ja chciałabym skupić się na POKORZE.
„Panie, wyznaję, że tak trudno jest dobrze żyć; żyć tak, by się Tobie podobać. Choć się staram, to nie wychodzi i często Cię zawodzę. Wybacz mi, Panie. Dziękuję, że pokazujesz mi drogę do spełnionego życia. Chcę być stale podłączona do Ciebie, bo jesteś źródłem, z którego wypływa wszystko, co dobre, co się Tobie podoba, co miłe dla innych, co buduje mnie i moich bliskich. Dziękuję za Twoją łaskę, za Twojego Ducha. W imieniu Jezusa, amen”.
 
Dobrze, że jesteś