Jezus był uchodźcą!

14 stycznia 2023

Ostatni rok był niezwykle trudny dla naszych sąsiadów z Ukrainy. Trudno nawet sobie wyobrazić, przez co przeszli, bo nigdy czegoś podobnego nie doświadczyliśmy na własnej skórze. Nie musieliśmy uciekać z kraju z powodu wybuchających bomb. Nasi synowie nie stracili życia na wojnie. Nasze domy stoją nienaruszone, jest nam ciepło i mamy co jeść. Nie musimy poniewierać się w obcym kraju, często rozdzieleni ze swoimi rodzinami. Za to wszystko powinniśmy każdego dnia z całego serca dziękować Bogu, bo nie jest to takie oczywiste, prawda?
Z pewnością znasz kogoś z Ukrainy, kto mieszka niedaleko ciebie, może nawet w twoim domu. Jak podają statystyki, na świecie jest prawie 90 milionów uchodźców – ludzi, którzy musieli uciekać przed prześladowaniami, konfliktami i przemocą. Z czego ponad 1/3 to dzieci. Czy oni mogą mieć nadzieję na przyszłość?

Mogą! Jest nią Jezus. On po to opuścił niebo i urodził się jako człowiek, by doświadczyć wszystkiego, czego my możemy doświadczyć, w tym potworności śmierci.
Wie też, co to znaczy być uchodźcą. Ledwo się urodził, a Jego rodzice musieli uciekać przed Herodem, który w swoim zwyrodniałym sercu postanowił Go zabić. By nie przeoczyć tego jednego, król wymordował wszystkie dzieci do drugiego roku życia w okolicy Betlejem. Maria i Józef z małym Jezusem uciekli do Egiptu, żeby przeczekać ten zły czas.

Jest napisane, że Ten, który teraz wstawia się za nami przed tronem Ojca, wielki arcykapłan, Jezus, Syn Boży, potrafi współczuć ze słabościami naszymi, bo był doświadczony we wszystkim podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu. Dlatego możemy z ufną odwagą przystąpić do tronu łaski, aby dostąpić miłosierdzia i znaleźć łaskę ku pomocy w stosownej porze (zobacz Hbr 4,15-16). Dzisiaj dla każdego bezdomnego, każdego uchodźcy, każdego odrzuconego i prześladowanego Jezus też jest bezdomnym, uchodźcą, odrzuconym i prześladowanym. Tym, który doskonale wszystko rozumie, bo sam przez to przeszedł.

Jesteś wśród nich?
Może nie musisz uciekać z kraju, ale z domu?
Może ktoś cię zdradził, odrzucił? Może z powodu swojej relacji z Jezusem czujesz, że nikt cię nie rozumie?
Ktoś cię wyśmiewa?

Narodziny Jezusa przyniosły wielką nadzieję dla każdego. Jezus, Emmanuel, co znaczy Bóg z nami, dobrze zna twoją sytuację, współczuje ci całym sercem i zawsze jest przy tobie. Możesz mieć pewność, że Bóg wyprowadzi cię ze wszystkiego – tak jak wyprowadził Jezusa. Bo Jego łaska jest dla ciebie wielka i dostępna w każdej chwili! Jeśli znasz kogoś, kto stał się uchodźcą, zanieś mu tę dobrą wiadomość o nadziei w Jezusie.

„Ojcze, dziękuję ci za Jezusa, za to, że przyszedł tu do nas, na ziemię, by doświadczyć pełni życia z wszystkimi jego trudnościami i bólem. Dziękuję, że teraz może dawać nadzieję tym, którzy jej tak bardzo potrzebują. Modlę się, by ta nadzieja była dla każdego, kto cierpi, kto musiał uciekać z kraju, światłem rozjaśniającym nawet najciemniejsze chwile!
W imieniu Jezusa, amen”.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...