Jezus chciał, byśmy pamiętali… o czym?

8 września 2022

„Podczas ostatniej wieczerzy Jezus wziął chleb, a podziękowawszy, powiedział: »Bierzcie i jedzcie. To jest ciało za was wydane; to czyńcie na pamiątkę moją«. Tak samo wziął kielich wina i rzekł: »To jest kielich nowego przymierza pomiędzy Bogiem a wami, przypieczętowanego moją krwią. Pijcie z niego i czyniąc to, zawsze mnie wspominajcie«” (1 Kor 11,24-25).

Jezus zaprasza cię do stołu, i mówi „przyjdź i jedz”. Niech każdy, kto pragnie, przyjdzie, bo Ja mam słowa życia wiecznego. Przy moim stole się wzmocnisz, doświadczysz mojej miłości, łaski i przebaczenia win. Przyjdź z wiarą, z zaufaniem Barankowi Bożemu, który gładzi grzechy świata. W tym i twój grzech.
Bóg chce, byśmy wiedzieli, że w Jezusie, w Baranku, staliśmy się godni, by przystępować do tronu Ojca.

On chce, byśmy pamiętali – za każdym razem, gdy bierzemy chleb i wino – że Jego krew przelała się za nas, by przykryć wszystkie nasze grzechy i byśmy nie musieli już żyć w potępieniu. Ten chleb to dla ciebie powszedni pokarm – jak manna dla Izraela. Jezus mówi: „Przebaczyłem ci i dam ci siłę na każdy dzień”.
Odpowiedz: „Jezu, przychodzę, byś mnie wzmocnił i uleczył. Pomóż mi żyć dla Ciebie”.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...