1 marca 2022
Kiedy w czasie pandemii świat stanął na głowie, a wojna na Ukrainie całkowicie wybiła nas z naszej małej stabilizacji, zobaczyłam, jak kruche jest wszystko to, co dotychczas dawało nam jakieś poczucie bezpieczeństwa. Jak moje najlepsze pomysły i plany obracają się wniwecz. Jak niepewna stała się przyszłość, kolejny dzień. Jak choroba w jednej chwili odbiera zdrowie i życie. Słowa, które najczęściej powtarzałam i powtarzam, to: nie wiem, nie rozumiem. Ale czy muszę wiedzieć, czy muszę rozumieć? Czy mam dość siły i mądrości, by pokierować sytuacją, by ją kontrolować? Nie! Nie potrafię nawet zapanować nad własnymi emocjami, myślami, reakcjami… .
Jak dobrze więc, że jest Ktoś, kto:
– wszystko może – „Po ludzku rozumując, to niemożliwe, ale z Bogiem możliwe jest wszystko” (Mt 19,26);
– jest większy niż my sami, wszechmocny, wszechwiedzący, który panuje nad każdą sytuacją i zna każdy nasz dzień, który wszystko ma pod kontrolą: „Twoje oczy oglądały mnie w łonie, na swym zwoju spisałeś me dni, zaplanowałeś je, zanim którykolwiek zaistniał” (Ps 139,16).
Czy masz w sobie gotowość, by Mu zaufać, codziennie powierzać Mu swoje życie i plany i oczekiwać na Jego prowadzenie? „Jeżeli Pan zechce i będziemy żyli, zrobimy to lub owo…”
(Jk 4,15). Tego uczyłam się w tym trudnym dla wszystkich czasie.
Jeśli chcesz opowiedzieć nam o swoich doświadczeniach z tego okresu, prosimy, napisz do nas. Bardzo nas to ucieszy :).
Czy chcesz zdecydować, że niezależnie od tego, co się dzisiaj wydarzy, będziesz Mu ufać?
 
Dobrze, że jesteś