16 sierpnia 2022
Kiedy Mojżesz z ogromnym zapałem próbował po swojemu sprzeciwić się wielkiej niesprawiedliwości, jaka dotykała jego lud, sytuacja wymknęła mu się spod kontroli. Doszło do zabójstwa, a sami Hebrajczycy go odrzucili. Musiał uciekać, został zbiegiem i przez 40 lat ukrywał się na pustyni, wypasając owce. Jak bardzo czuł się wyrzutkiem, nikim, zapomnianym przez Boga i swoich bliskich w tym czasie? Jego doskonałe wykształcenie na nic się tu zdało. Może zadawał sobie pytania, po co w ogóle się urodził, po co jego rodzice tak wiele ryzykowali, by ocalić mu życie? Po co to wszystko?
Może też, czujesz się podobnie? Tyle zainwestowano w twoje wykształcenie, karierę, ale teraz po latach doznajesz pustki, doświadczasz pustyni w swoim życiu? Może po drodze wiele zostało utracone i teraz pozostajesz z niczym? Małżeństwo ci się sypie, dzieci poszły swoją drogą i choć masz pieniądze, nie wiesz, jak mądrze je wydać? Twoje poczucie własnej wartości leży w gruzach?
Bóg doskonale wiedział, co się dzieje z Mojżeszem. Kiedy ten znalazł się w pobliżu góry Horeb, stanął mu na drodze w zadziwiającej postaci. Przyciągnął uwagę mężczyzny płonącym krzewem, który się nie spalał. Tam przemówił do niego, powołując go do wielkiego zadania.
Mojżesz wtedy zapytał: „A kim ja jestem, że miałbym iść do faraona...?” (Wj 3,11). Na co Bóg mu odpowiedział: „Będę z tobą” (Wj 3,12).
Widzisz to, że Bóg nie podbudowuje w Mojżeszu poczucia pewności siebie? Po prostu daje mu obietnicę, że będzie z nim.
Czy to nie wspaniałe, że to, kim ty jesteś, nie okazuje się tak ważne jak to, kim jest Bóg? Jeśli masz Jego po swojej stronie, masz wszystko, czego potrzebujesz, by wypełnić zadanie, do którego cię powołuje. By wypełnić cel, do którego cię stworzył, a który On doskonale zna i chce ci objawić. Zbliż się do góry Bożej – a ukaże ci się w zdumiewający sposób. Da siłę i rozjaśni wszystkie twoje wątpliwości.
Pięknego dnia w obecności potężnego Boga!
 
Dobrze, że jesteś