8 października 2019
Nie wiem jak ty, ale ja często potrzebuję rady. Stojąc przed wieloma decyzjami każdego dnia, czasem trywialnymi, czasem ważniejszymi – także podczas pisania „Cudów Każdego Dnia” – potrzebuję Bożego prowadzenia. Za każdym razem znajduję odpowiedzi w Jego Słowie, poprzez modlitwę i przez szukanie Jego obecności; dość często także dzięki radom przyjaciół.
W naszym życiu czasami stajemy na rozdrożu. Nie wiemy czy mamy czekać, pójść w prawo, w lewo, czy może zawrócić! Budzi to w nas strach, niepokój… Czujemy się trochę jak w sytuacji, kiedy nasz GPS traci łączność albo się gubi.
 
Przyjmij te słowa jako zachętę, jako klucz i fundament do twojego życia: „Panie, Ty jesteś moją kryjówką, przed uciskiem ochraniasz, sprawiasz, że zewsząd słyszę okrzyk wybawienia”. Ty powiedziałeś: „Pouczę cię, wskażę ci drogę, którą masz iść; Będę ci służył radą, na tobie spocznie mój wzrok” (Psalm 32,7—8).
 
- Bóg jest TWOIM schronieniem.
- On wyrwie CIĘ z niedoli.
- On pokaże CI swoją drogę.
- Jego oczy skierowane są na CIEBIE.
On nigdy się nie gubi. On wie, gdzie powinieneś iść i jak tam dojść.
 
Rozmawiaj z Bogiem o wszystkich swoich wątpliwościach i poświęć czas na słuchanie Jego głosu. Miej czas na to, by posłuchać pragnień Jego serca, którymi chce się z tobą podzielić.
Nie bój się… Bóg obiecuje, że pokaże ci drogę. On jest najlepszym GPS-em dla twojego życia! A tak przy okazji… Dla mnie GPS oznacza „God’s Perfect Sight”, czyli „Boży Doskonały Wzrok”. :)
 
Dziękuję, że żyjesz!