26 listopada 2022
Dzień dobry, jakie masz plany na dzisiaj?
Czeka cię ciężki dzień? Nowe zadania, goniące terminy? Nie nadążasz ze wszystkim? Dziecko się rozchorowało? Jezus czeka na zaproszenie Go do środka twojego życia. On chce mówić do ciebie nie tylko w niedzielę czy podczas czytania Biblii i modlitwy. On chce być z tobą w każdej chwili tego dnia. Zabierz Go ze sobą, poproś, by ci towarzyszył, by szedł obok, by przypominał ci o tym, co ważne. By kierował twoją rozmową z przyjaciółką, z szefem, z nastolatkiem. By cię lekko kopnął w kostkę, kiedy się zapędzisz i pojawi się ryzyko, że powiesz o jedno słowo za dużo, bo emocje cię poniosą. On chce dać ci dystans do wielu małych spraw, które wytrącają cię z równowagi, a które nie są aż tak ważne, by z ich powodu tracić pokój i dobre relacje. Zrób sobie dzień z Jezusem i nastaw swoje ucho na to, co do ciebie mówi Boży Duch. Zobaczysz, jaka to przygoda.
Jeden z przyjaciół opowiadał ostatnio, jak podczas tankowania usłyszał cichy głos, by porozmawia o Bogu z panią przy kasie. Z początku zaoponował: „Jak to, Boże, teraz? Tak po prostu? Chyba nie dam rady!”. Kiedy jednak musiał wrócić, bo zapomniał portfela przy kasie, wiedział, że to ten czas. Już po pierwszych słowach kobieta się rozpłakała… była gotowa, by usłyszeć Bożą wiadomość.
„Jezus powiedział do niego: Idź do domu swego, do swoich, i oznajmij im, jak wielkie rzeczy Pan ci uczynił i jak się nad tobą zmiłował” (Mk 5,19).
Kiedy najdą cię negatywne myśli – Jezus przypomni ci, że nie tędy droga. Kiedy zaczniesz się biczować z powodu spóźnienia na spotkanie, rozkojarzenia z powodu kłopotów rodzinnych czy popełnienia jakiegoś błędu, usłyszysz: „Masz wybór. Możesz dalej wpędzać się w poczucie winy, które cię będzie niszczyć, albo podziękować i uznać, że nie jesteś człowiekiem doskonałym, ale należysz do mnie”. On ci przypomni, że stanowisz Jego własność, że nazywa cię swoim dzieckiem. Wskaże ci też kogoś, kto jest w potrzebie i również powinien to usłyszeć. Może w ten sposób po raz pierwszy zostanie mu przekazana dobra nowina. Często będziesz mieć ochotę zignorować ten głos. Ale w chwilach posłuszeństwa doświadczysz Bożej bliskości i prowadzenia.
Tego ci dzisiaj życzę!
 
Dobrze, że jesteś