Misja (nie)możliwa?

3 stycznia 2020

A co, jeśli Bóg zadałby ci pytanie: „Czy mogę na ciebie liczyć?”  

Tamtego dnia, kiedy miałem spotkać się z mężczyzną uzależnionym od pornografii, nie czułem się kompetentny, by na ten temat rozmawiać i moja misja wydawała się niemożliwa. Chciałem jednak, by Bóg mógł na mnie liczyć. Jezus powiedział do mnie: „Pozwól, by Mój Duch spoczął na tobie i dał ci właściwe słowa dla tego młodego człowieka”.  

Czasami to, o co prosi nas Bóg, wydaje się być „misją niemożliwą”. Tak właśnie było w życiu Marii, matki Jezusa. Kiedy anioł zapowiedział narodziny Jezusa, oto jak odpowiedziała: „Jak to się stanie, skoro nie współżyłam jeszcze z mężem? Anioł jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego okryje cię swym cieniem. Dlatego też święte dziecko, które się urodzi, będzie nazwane Synem Boga” (Ewangelia Łukasza 1,34-35).  

Możemy przypuszczać, że życie Marii było zaplanowane, włącznie z jej zaręczynami z Józefem. Bóg jednak miał inny plan, który jej przedstawił: „Czy mogę liczyć na ciebie i zaufać ci? Będziesz miała syna, nie w czasie, który tobie się wydaje właściwy, ale wtedy, kiedy Ja o tym postanowię. To wydarzy się w najmniej odpowiednim dla ciebie momencie. Jeśli się zgodzisz i zaufasz, będziesz oglądała Moją moc”.  

Twoja niemożność to twoja misja, by Bóg mógł objawić swoją moc. Twoja wiara, jest darem od Boga, więc przyjmij Bożą misję. Nie uciekaj od problemu. Pozwól Duchowi Bożemu się wypełnić, tak by Jezus stał się widoczny. Wiara to decyzja zaufania Bogu. A Bóg lubi polegać na osobie, która polega na Nim.  

Ciesz się i niech twoja wiara wzrasta. Posłuchaj wspaniałego tekstu nowej pieśni zespołu Elevation Worship „Won't Stop Now” (Nie zatrzymam się)  

„Wiem, że przełom nadchodzi
Wiarą oglądam cuda
Mój Bóg dał mi obietnicę
która nigdy nie przemija”.  

Jeśli znalazłeś się w sytuacji wyglądającej na niemożliwą, by mogła się zmienić, np. twój mąż/twoja żona nie wierzy w Boga, bliska osoba wpadła w nałóg, twoi współpracownicy czy przyjaciele odsunęli się od ciebie, mam dla ciebie dobrą wiadomość – masz misję! Jeśli Maria mogła w tak trudnych okolicznościach urodzić Syna Bożego, to tylko dlatego, że postanowiła zaufać Bogu. Tylko przez wiarę zwyciężysz w tej misji!  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...