Moja rodzina

10 sierpnia 2022

Ostatnią dziedziną, której chciałabym się przyjrzeć bliżej w ramach naszego remanentu, jest rodzina. W czasie wakacji mamy najwięcej okazji, by pobyć ze sobą, poznać się lepiej, dowiedzieć się, z czym sobie nie radzimy, jakie dylematy osobiste nas nurtują, jakie snujemy marzenia, plany. Nie przegap takiej okazji. Otwórz się, słuchaj, nie przerywaj. Nie narzucaj niczego, nie krytykuj, pozwól każdemu być sobą, czuć się dobrze i bezpiecznie w twoim towarzystwie.

Bóg zaprojektował rodzinę, by była pewną przystanią przed życiowymi burzami. I o ile to od ciebie zależy, spraw, by tak się stało. By było to miejsce bezinteresownej miłości, wzajemnego szacunku i zaufania.
Mam wrażenie, że obecnie rodzina przeżywa wielki kryzys. Jest atakowana z każdej strony. Indywidualizm i własne pragnienia są stawiane ponad wszystkim i rozbijają wzajemne więzi. Módl się o swoją rodzinę. O to, jak możesz być lepszym rodzicem, jak być bardziej zachęcającym przykładem do naśladowania Jezusa.

Jozue, jeden ze starotestamentowych przywódców Izraela, wygłosił śmiałe oświadczenie dotyczące swojej rodziny: „A jeślibyście uznali za niesłuszne służyć Panu, to wybierzcie dziś sobie, komu chcecie służyć (…) Ja i mój dom będziemy służyli Panu” (Joz 24,15).

Czy chcesz bojować na kolanach o najbliższych?
Wyzwanie dla ciebie na dzisiaj: zastanów się, jak oceniasz swoje relacje z rodziną. Jak możesz je poprawić  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...