Moje królestwo nie jest z tego świata

10 grudnia 2022

Mój mąż często przywołuje swojego ojca Wilhelma Króla, który gdy był pytany o to królewskie nazwisko, zawsze powtarzał: „Moje królestwo nie jest z tego świata” :).
Czytając ostatnio Ewangelię Marka, trafiłam na słowa Jezusa, wypowiedziane tuż po rozpoczęciu Jego służby: „Już koniec czekania, bo nadeszło królestwo Boże, czas porzucić własne drogi i zaufać prawdom dobrej nowiny” (Mk 1,15).
Często używał tego zwrotu – królestwo Boże czy królestwo Niebios. Można powiedzieć, że było to hasło Jego kampanii, kiedy 2000 lat temu odwiedzał wioski w Palestynie. Nauczanie o królestwie stanowiło główny temat Jego przesłania i jest też główną ideą chrześcijańskiej wiary. Z pewnością więc ma wielkie znaczenie dla naszego życia. Czy zastanawiasz się czasem nad tym?

Może niełatwo ci to zrozumieć, bo choć Jezus często o tym mówił, to nigdy wyraźnie tego nie wytłumaczył. Opowiadał o królestwie najczęściej w przypowieściach, przyrównując je np. do małego ziarenka, które ma ogromny potencjał, by wyrosnąć na wielkie drzewo. Sugerował, że trudno będzie wejść do niego bogatym i wygodnym. Zapewniał, że nie jest ono ograniczone do jakiegoś określonego terytorium, ale przenika granice, denominacje, narody i plemiona. To całkiem nowy styl życia i myślenia, w pełnym poddaniu i posłuszeństwie Bogu, który w nim panuje. Obywatele tego królestwa okazują przebaczenie i pokorę. Pozostaje ono otwarte dla wszystkich; to dar Boga dla ciebie.

Kiedy Piłat nalegał, by Jezus przyznał, że jest królem żydowskim, On odpowiedział: „Moje królestwo nie jest z tego świata”.
Dał jasno do zrozumienia, że w Nim spełnia się wiele obietnic z Pisma o zapowiadanym Mesjaszu. Na pytanie Jana, czy jest tym, który miał przyjść, odpowiedział: „Idźcie i oznajmijcie Janowi, co słyszycie i widzicie: Ślepi odzyskują wzrok i chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni i głusi słyszą, umarli są wskrzeszani, a ubogim jest zwiastowana ewangelia” (Łk 7,22).

Jezus zaprowadził królestwo Boże. W tym świecie, tu i teraz. Co to oznacza dla ciebie? Przebywasz i żyjesz w miejscu, które nie zawsze jest dobre, sprawiedliwe, kochające. Raczej wręcz odwrotnie. Jezus jednak modlił się, by nie dosięgło cię zło: „Nie proszę, abyś ich wziął ze świata, lecz abyś ich zachował od złego” (J 17,15). On tworzy nową rzeczywistość, w której możesz żyć, gdzie obowiązują inne prawa – prawa miłości, łaski i przebaczenia. Gdzie sprawiedliwość oznacza prawość, uczciwość, mądrość, praworządność, brak uprzedzeń.
„Jego królestwo to nie pokarm i napój, lecz sprawiedliwość i pokój, i radość w Duchu Świętym” (Rz 14,17).

„Panie, dziękuję Ci, że uczyniłeś mnie obywatelem Bożego królestwa. Nie muszę się już bać i drżeć przed tym, co na zewnątrz, ale mogę odpoczywać w Twojej obecności. Bo Ty jesteś Królem i Panem, mocnym i wielkim, który w każdej chwili będzie walczył, by nie dotknęło mnie nic złego. W imieniu Jezusa, amen”.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...