Niczego się nie bój

21 października 2020

W związku z globalnym kryzysem ekonomicznym i wszechogarniającym strachem wywołanym pandemią, rodzi się pytanie o to, jak mamy reagować na przerażające wieści my, chrześcijanie. Modlę się, by to słowo wzmocniło cię i napełniło odwagą i nadzieją. Tak, Bóg nie dał ci ducha lęku, lecz mocy, miłości i trzeźwego myślenia (zobacz: 2 List do Tymoteusza 1,7).

„Zwróciłem się do Pana i odpowiedział mi, i uwolnił mnie od wszystkich moich obaw” (Psalm 34,5). Chciałbym zwrócić uwagę na słowo „wszystkich”, które obejmuje każdy lęk, który cię nęka. Ale czy możliwe jest uwolnienie się od wszystkich lęków? Żadnego strachu? Nigdy? Mogę nie bać się koronawirusa i wynikających z niego globalnych komplikacji? Nie bać się zapaści finansowej, Panie? Ani niepokojącej diagnozy lekarskiej? Nie bać się niezrozumienia przez bliskich, pomimo że nie widać poprawy? Być wolnym od dręczącego niepokoju?

Oto bardzo niezwykła i zaskakująca deklaracja, którą możesz przyjąć wiarą: „Jestem uwolniony od wszystkich obaw. Nie muszę się bać”.

Taką obietnicę Bóg daje ci dzisiaj: jesteś wyzwolony od strachu. On już nie ma nad tobą władzy. A oto dlaczego...
- Pomimo wątpliwości, Bóg mówi do ciebie i wzmacnia cię swoją mocą. Nie musisz drżeć.
- Pomimo zmartwień, On daje ci pokój, który przewyższa zrozumienie. Nie zachwiejesz się.
- Pomimo niepewności, Jego Duch prowadzi cię i doradza. Podejmujesz właściwe decyzje.
- Pomimo lęków, On zapewnia cię, że zawsze jest przy tobie i nigdy cię nie opuści. Będziesz ochroniony przed chaosem.

Kiedy dopadnie cię strach, prawdziwe okażą się słowa zawarte w Psalmie 91: „Nie przelękniesz się nocnych straszydeł, ani strzał lecących za dnia, nie dotknie cię zaraza czyhająca w ciemności, ani klęska, co pustoszy w południe. Nawet jeśli u twojego boku padłby tysiąc walecznych albo dziesięć tysięcy po twej prawej stronie – ty będziesz bezpieczny” (Psalm 91,5-7).

Ponieważ szukasz Boga i przyjmujesz Jego słowo, strach ucieka. Wynosi się z twojego życia w imieniu Jezusa. Możesz być pewny, że Bóg dotrzyma obietnic zawartych w swoim Słowie. „Przestańcie martwić się o cokolwiek. Raczej w każdej sprawie, gdy się modlicie i prosicie, z wdzięcznością przedstawiajcie swoje potrzeby Bogu. A pokój Boży, którego nie ogarnie żaden umysł, będzie w Chrystusie Jezusie strzegł waszych serc oraz myśli” (List do Filipian 4,6-7).
Chwalmy Boga dzisiaj za Jego zwycięstwo nad wszystkimi lękami!  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...