8 września 2017
Wiele osób, które zapisały się na "Cuda Każdego Dnia" pisze do mnie dzieląc się swoimi przeżyciami. Głęboko mnie to wzrusza i bardzo jestem wdzięczny za takie zaufanie. Czytając, modlę się, czasem płaczę gdy piszecie o bolesnych sprawach, a czasem uśmiecham słysząc o cudach, których doświadczacie. Widzę jak Bóg działa w życiu wielu ludzi i Jemu oddaję całą chwałę!
Dowiedziałem się o wielu bardzo trudnych sytuacjach takich jak choroby, bezdomność, żałoba po utracie bliskiej osoby czy choroby bliskich... Jednak to co boli mnie najbardziej, najczęściej ma związek ze zdradą kogoś bliskiego. Dziecko molestowane seksualnie przez dorosłego (często członka rodziny), kobietę, którą mąż oszukiwał, chrześcijanina czującego się odrzuconym przez swój kościół... takie rzeczy się dzieją, a głęboka rana po zdradzie rodzi chęć odizolowania się od innych. Jak mają zaufać na nowo? Jak mają dalej żyć?
Sam Pan Jezus został zdradzony. Został sprzedany za kilka srebrników przez jednego ze swoich uczniów, człowieka, który był blisko Syna Bożego przez trzy lata i był świadkiem wielu Jego cudów. Judasz dzielił z Jezusem jego życie. Widział Jego współczucie, Jego miłość, Jego łagodność, Jego zmagania, i nagle, postanowił go zdradzić. I zrobił to tuż po spożyciu z Nim chleba i wina podczas Paschy. Cóż za zniewaga! Jaka potworna zdrada.
Jednak dzięki temu bulwersującemu doświadczeniu rozczarowania i zawodu, Jezus mógł doskonale wypełnić Boży plan zbawienia. Po tym jak Judasz dokonał transakcji, Jezus został aresztowany i skazany na śmierć. I na krzyżu przyjął na siebie wszystkie nasze grzechy, choroby i każdą zdradę jaką kiedykolwiek moglibyśmy doświadczyć.
Jest nadzieja. Tą nadzieją jest Jezus Chrystus! Zdrada przyjaciela złamała Mu serce. Ale zamiast skupiać się na Judaszu, powiedział do niego po prostu, "co masz robić czyń szybko." (Jan 113,27 )
A potem poszedł dalej, by spełnić swoją misję. I do tego wzywa też ciebie, idź do przodu!
Dzięki Bożej łasce, idź do przodu, przebacz, zapomnij o tym co za tobą, żyj nowym życiem! Nie rozmyślaj nad przeszłością. Nie skupiaj więcej na tym swojej uwagi. Tak, ludzie cię rozczarowali, zdradzili, skrzywdzili, odrzucili, źle potraktowali... Ale Chrystus cię nie rozczaruje, nie zdradzi, ani nie odrzuci. On zawsze będzie cię traktował z miłością. Idź do przodu.
Pomódl się ze mną, "Panie, postanawiam iść do przodu. Nie potrafię tego zrobić o własnych siłach, ale mogę dzięki Twojej łasce! Wybieram życie... postanawiam wybaczyć i żyć nowym życiem. W imieniu Jezusa, amen.!"
Dziękuję, że żyjesz,