8 marca 2020
„Jesteśmy Jego dziełem. Zostaliśmy stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków. Bóg przygotował je już wcześniej by były treścią naszego życia”. ( List do Efezjan 2,10)
 
„Co chciałbyś robić jak dorośniesz?” Kto nie słyszał tego pytania?
 
Jestem pewien, że nigdy twoja odpowiedź nie brzmiała: „Nic - nic nie będę robił. Będę najgorszy w klasie. Chcę żeby nic mi nie wychodziło”.
 
Oczywiście, że nie! Dzieci mają niezwykłą zdolność do wielkich marzeń... bardzo wielkich.
A ty przyjacielu? Czy niebo jest granicą twoich marzeń? Czy może z czasem rozczarowania, raniące słowa wypowiedziane przez kogoś, powstrzymały cię przed marzeniami?
 
Duch Boży jest w tobie. Jego pragnieniem jest tchnąć w twoje życie kreatywność, energię, radość, po to byś mógł osiągać to, do czego się urodziłeś. Zdolności i dary, które posiadasz, czy to w dziedzinie informatyki, medycyny, pracy z ludźmi, sprzedaży, usług społecznych, zostały ci powierzone przez Boga.
On nie „obsadził” cię niewłaściwie. On ufa ci i liczy na ciebie. Prowadzi cię krok po kroku.
Jest bardzo blisko ciebie. Nie słuchaj tego głosu, który mówi ci, że nic znaczącego nie dokonasz, to kłamstwo.
Przyjacielu, masz wielkiego Boga, wiec pozwól sobie również na wielkie marzenia. Polegaj na Bożym Duchu, szukaj Jego twarzy i oddaj Mu chwałę kiedy osiągniesz to, co On już wcześniej dla ciebie przygotował.
 
Módl się ze mną: „Ojcze, wiem, że masz wobec mnie wspaniałe marzenia i nie rezygnujesz z nich. Jednak upływ czasu, niespełnione nadzieje, słowa innych ludzi i wiele innych sytuacji, sprawiły, że te marzenia przygasły w moim życiu. Dzisiaj, chciałbym na nowo zacząć marzyć. Ufam Ci. W imieniu Jezusa, amen”.
 
Dziękuję, że żyjesz!