Potrzebujesz stałej akceptacji?

15 maja 2022

Przez kilka kolejnych dni chciałabym przypomnieć ci, jak bardzo wartościową osobą jesteś w Jezusie. To ważne, bo wszyscy miewamy problemy z naszym poczuciem wartości, co odbija się bezpośrednio nie tylko na jakości naszego życia, ale też na naszej relacji z Bogiem.

Nigdy nie zapomnę wspaniałego człowieka pochodzenia irańskiego, który przyjechał ze Stanów Zjednoczonych, by pomóc nam przygotować Festiwal Życia w Polsce. Ponieważ świetnie gotował, codziennie urządzaliśmy niewielkie przyjęcia dla różnych gości. Mieszkał z nami przez miesiąc, a ja stałam się jego prawą ręką. Już od rana unosił się w domu zapach smażonej cebuli, czosnku i innych bliskowschodnich przypraw. Dużo się przy nim nauczyłam! Wszystkim zawsze niezwykle smakowało, usłyszał wiele komplementów, ale wydawało się, że nigdy nie miał dosyć. Jak powietrza potrzebował docenienia, akceptacji, uznania.

Wszyscy tego potrzebujemy! To miłe uczucie, kiedy ktoś cię pochwali, prawda? Takie słowa zachęty są prezentem od Pana Boga i możesz się nimi cieszyć. Jeśli jednak będziesz polegać na pochwałach od innych, by poczuć się kimś wartościowym i docenionym, wpadniesz w pułapkę. Czy jest to twój problem? Jeśli tak, proś Boga, by pokazał ci sposób, jak uwolnić się od potrzeby bycia chwalonym.

Jeśli jesteś Bożym dzieckiem, twoja wartość pochodzi od Boga i On trzyma cię bezpiecznie w swoich rękach! Nie musisz niczego udowadniać, nie masz też nic do stracenia. Możesz razem z apostołem Pawłem wyznać: „To, kim teraz jestem, zawdzięczam jedynie dobroci i łasce Bożej” (1 Kor 15,10). Tak, nie swoim osiągnięciom, zdolnościom, dobrej czy złej przeszłości, dobrym czy złym rodzicom. Bóg od początku widział cię drogim i wartościowym człowiekiem. Bardzo cię ukochał – do tego stopnia, że zapłacił za ciebie najwyższą cenę, życie swojego umiłowanego syna, Jezusa Chrystusa. Każdy ukryty w Nim jest bezcenny!

Możesz dzisiaj wstać w tym nowym dniu z pewnością, siłą i odwagą, którą daje ci twój Ojciec w niebie.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...