Pozwól temu odejść

5 listopada 2022

Gdyby zadano ci pytanie, co jest tajemnicą dojrzałości duchowej, rozwoju w wierze, ochroną przed popadaniem w grzech, co odpowiesz? Modlitwa, czytanie Słowa Bożego, społeczność z innymi? Tak, to wszystko bardzo ważne czynniki.
Biblia mówi nam też o jednym szczególnym składniku.
Posłuchaj:
„A skoro sam Chrystus doświadczył cierpienia, to uzbrójcie się w myśl, że wy również będziecie doznawać różnego rodzaju cierpień, w czasie gdy nadal jeszcze funkcjonujecie w doczesnej naturze. Udręki te biorą się z faktu, że chociaż macie w sercach pragnienie, by do końca swych dni pełnić wolę Bożą, to grzeszna natura nadal zwodzi was różnorodnymi pożądaniami” (1 P 4,1-2) .

Odkrył to Piotr. Ten sam Piotr, który wcześniej uważał, że cierpienie i śmierć nie mogą leżeć w Bożych planach i głośno protestował, gdy Jezus o nich mówił. Po wielu doświadczeniach pisze jednak te słowa, uznając, że to właśnie trudności i próby są tym, dzięki czemu stajemy się coraz bardziej ugruntowani w naszej wierze. Dlatego nie musimy ich unikać ani bronić się przed nimi. Bóg chce wykorzystać cierpienie i ból w naszym życiu, by stworzyć coś dobrego, a usunąć to, co nas niszczy. To proces, w którym ostatecznie będziemy mogli – i chcieli – dać sobie spokój z tym, co nie przybliża, ale oddala od Niego. Dopiero to nas uzdolni do przyjęcia czegoś nowego, co Bóg dla każdego ma przygotowane. Dlatego nie bój się, tego procesu kształtowania i oczyszczania. Bóg wie, co robi, a co najważniejsze: robi to, bo cię kocha najbardziej na świecie!

Psalmista miał rację, kiedy pisał: „Wieczorem bywa płacz, lecz rano – już wesele” (Ps 30,5) . Czy jest coś takiego, czego chcesz się pozbyć ze swojego życia, z czego chcesz zrezygnować? Co trzyma cię jak na uwięzi, wywołuje poczucie winy, oskarża? Biblia i nauka są tutaj zgodne. Naprawdę istnieje coś takiego jak „dobry żal”, prowadzący do odrodzenia.

„Ojcze, jest tak wiele rzeczy, które muszą zostać usunięte z mojego życia, bym mogła być prawdziwą wonnością dla Ciebie. Ukaż mi je i pomóż pożegnać się z nimi. Niech nic, co robię i myślę, nie będzie przeszkodą w naszej relacji. Działaj swoim Duchem, by wiara i zaufanie do Ciebie stawały się coraz mocniejsze. Tobie niech będzie cała chwała i cześć z mojego życia, amen”.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...