25 sierpnia 2021
Jak już wiesz, każdy mój e-mail kończę słowami: „Dziękuję, że żyjesz”. Otrzymuję wiele listów od czytelników, w których piszą, jak bardzo porusza ich fakt, że ktoś dziękuje im za to, że istnieją. Oto fragmenty kilku z nich.
„Czasami twój e-mail jest jedyną rozmową danego dnia, w której ktoś zwraca się do mnie po imieniu, kiedy ktoś mówi mi, że ja i to, co robię, ma znaczenie, że ktoś jest wdzięczny za to, że jestem! Twoje słowa: »Dziękuję, że istniejesz, dziękuję, że żyjesz« tak wiele dla mnie znaczą, ponieważ czasami nie czuję, że żyję. Zawsze jestem taka zajęta i rzadko mam czas po prostu być. Ja żyję!”.
Sylwia
„Najpierw chciałbym podziękować, że doceniasz fakt, że istnieję. Myślę, że nie znasz znaczenia mojego imienia. Odkryłem, że oznacza ono błogosławieństwo, skarb. Jednak przez ostatnie 30 lat czułem się zupełnie bezwartościowy, a na pewno nie byłem dla nikogo błogosławieństwem. (...) słowa, w których dziękujesz za to, że istnieję, wywołują we mnie ogromną wdzięczność. Dziękuję ci, że obchodzi cię to, że jestem”.
Boone
„Przez lata moja mama wyrzucała mi, że w ogóle się urodziłam... Próbowałam popełnić samobójstwo, Bóg jednak zawsze stawiał na mojej drodze ludzi, którzy wiedzieli, jak do mnie dotrzeć, poruszyć zakamarki mojego serca. Ten zwrot: »Dziękuję, że jesteś«, zawiera wszystko, co Bóg do mnie mówi każdego dnia. Dziękuję”.
Sara
Bardzo lubię pewien werset biblijny: „Niech z waszych ust nie wychodzi żadne zepsute słowo. Mówcie tylko o tym, co dobre, dla zbudowania w potrzebie, tak by na słuchających mogła spływać łaska” (List do Efezjan 4,29).
Razem mamy możliwości, by zmieniać świat, mentalność, otaczający nas sposób myślenia. Mamy zdolność, by tchnąć weń życie, wnosząc kulturę Królestwa Bożego, w którym wszystko jest możliwe, a każdy człowiek jest kochany i ma wartość.
Andrea pisze: „Cześć, Eryku! To niesamowite, ile pokoju i zachęty wnoszą słowa »Dziękuję, że żyjesz!«. Z początku nie rozumiałam ich prawdziwego znaczenia, ale teraz dziękuję, że dodają mi skrzydeł. Innym też mówię: »Dziękuję, że jesteś!«.
E-maile, które dostaję od ciebie, są dla mnie prawdziwym błogosławieństwem, również dlatego, że są tak osobiste”.
Andrea
Może – podobnie jak Andrea – również chciałbyś zacząć mówić innym: „Dziękuję, że żyjesz”?
Niech Bóg cię dzisiaj obficie pobłogosławi!