5 listopada 2018
Jak już wiesz, każdy mój e-mail kończę słowami, "Dziękuję, że żyjesz". Otrzymuję wiele listów od czytelników, w których piszą jak bardzo porusza ich fakt, że ktoś dziękuje im za to, że istnieją. Oto fragmenty kilku z nich: 
„Czasami twój e-mail jest jedyną „rozmową” danego dnia, w której ktoś zwraca się do mnie po imieniu. Kiedy ktoś mówi mi, że ja i to, co robię ma znaczenie, że ktoś jest wdzięczny za to, że jestem! Twoje słowa „Dziękuję, że istniejesz, dziękuję, że żyjesz tak wiele dla mnie znaczą ponieważ czasami nie czuję się jakbym żyła. Zawsze jestem taka zajęta sprawami i rzadko mam czas po prostu być. Ja żyję!”  
„Dobry wieczór Eryku, najpierw chciałbym podziękować ci, że doceniasz fakt, że istnieję. Myślę, że nie znasz znaczenie mojego imienia. Odkryłem że oznacza ono błogosławieństwo, skarb. Ja jednak, przez ostatnie 30 lat czułem się zupełnie bezwartościowy, a na pewno nie byłem dla nikogo błogosławieństwem. [...] słowa, w których dziękujesz za to, że istnieję wywołują we mnie ogromną wdzięczność. Dziękuję ci, że obchodzi cię to, że jestem” (Boone)
„Przez lata moja mama wyrzucała mi to, że w ogóle się urodziłam... próbowałam popełnić samobójstwo... Bóg jednak zawsze stawiał na mojej drodze ludzi, którzy wiedzieli jak do mnie dotrzeć, poruszyć zakamarki mojego serca... Jednak ta fraza, „Dziękuję, że istniejesz” zawiera wszystko, co Bóg do mnie mówi każdego dnia... dziękuję”. (Sara)
Bardzo lubię ten werset biblijny: „Niech z waszych ust nie wychodzi żadne zepsute słowo. Mówcie tylko o tym, co dobre, dla zbudowania w potrzebie, tak by na słuchających mogła spływać łaska.” (Efezjan 4,29) 
Razem mamy możliwości by zmieniać świat, mentalność, otaczający nas sposób myślenia. Mamy zdolność, by tchnąć życie, wnosząc kulturę Królestwa Bożego, w którym wszystko jest możliwe, a każda osoba jest kochana i ma wartość.
Andrea tak pisze: „Cześć Eryk. Wow! To niesamowite ile pokoju i zachęty wnoszą słowa „Dziękuję, że istniejesz!” Za te słowa, które piszesz pod każdym e-mailem, chcę powiedzieć Dziękuję! Z początku nie rozumiałam ich prawdziwego znaczenia. Ale teraz, kiedy je pojęłam, dziękuję, że mi je wyjaśniłeś, nie tylko mnie, gdy je czytam dodają skrzydeł, ale również zaczęłam mówić innym - Dziękuję, że istniejesz! E-maile, które dostaje od ciebie są dla mnie prawdziwym błogosławieństwem, również dlatego, że są takie osobiste”.  
Może, podobnie jak Andrea, również chciałbyś zacząć mówić innym „Dziękuję, że istniejesz”?
niech Bóg cię dzisiaj obficie pobłogosławi!
 
Dziękuję, że żyjesz!