Słuchaj, zachęcaj, kochaj

15 marca 2020

„Wszechmocny Pan dał mi język uczonych, abym zmęczonego umiał zachęcić słowem. Każdego ranka budzi moje ucho, bym słuchał – tak jak uczeni” (Księga Izajasza 50,4).

Przyjacielu, Bóg wkłada swoje Słowo w twoje usta, byś mógł je wypowiadać, kiedy potrzeba tym, którzy są smutni albo zmęczeni. Jednak by otrzymać te cenne słowa mające moc zachęcania, podnoszenia, wzmocnienia, najpierw musisz słuchać Jego głosu.

Duch Święty chce nauczyć cię rozróżniania głosu Ojca, tak byś spośród tysięcy różnych głosów go rozpoznał i słuchał, po to, by potem dzielić się tą manną z innymi.

Dlatego kiedy rano przebywasz w pełnej pokoju Bożej obecności i dzielisz się z Nim swoimi przeżyciami, nadziejami, a może trudnościami w relacji z Nim, nie spiesz się, poświęć czas, by posłuchać również, co On ma ci do powiedzenia. Zatrzymaj się na chwilę i słuchaj uważnie. Usłyszysz Ojca, Jego głos, Jego serce. Usłyszysz, że cię kocha, ale powie ci również o twoim sąsiedzie, siostrze, twoim szefie, osobie, z którą pracujesz... On wleje do twojego serca swoją miłość do nich. Wypełni cię współczuciem. Pozwoli ci zobaczyć ich Jego oczyma.

Przyjacielu, słowa zachęty Ojca dla innych są w twoich ustach! On pragnie używać cię, by leczyć i odnawiać, wnosić życie i zachęcać.  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...