20 października 2019
Kiedy dwoje młodych ludzi się pobiera, zaczynają razem tkać materię, która będzie stanowić ich dom. Ze wszystkich nici, z których tkają swoją młodą rodzinę, modlitwa jest najważniejsza.
Podczas 28 lat naszego małżeństwa, przeszliśmy z Muriel przez wiele trudności i przetrwaliśmy sporo bitw. Doświadczyliśmy również Boga cudów i odnieśliśmy dzięki Niemu wspaniałe zwycięstwa. Modlitwa jest bez wątpienia jednym z fundamentów naszego małżeństwa i osobistego życia z Bogiem. Mamy trójkę wspaniałych dzieci. Dają nam ogromną radość, ale jak wszyscy rodzice, doświadczyliśmy też zmartwień. Nigdy jednak nie zwątpiliśmy w Boga ani w Jego prowadzenie. Zawsze wszystko oddawaliśmy w Jego ręce.
Autorka książki Co się dzieje kiedy modlimy się o nasze rodziny pisze: „Od chwili kiedy nasz pierwszy syn, Jan, poszedł do przedszkola, aż do czasu gdy nasze najmłodsze dziecko, Kurt, skończyło szkołę średnią, razem z Chrisem, modliliśmy się z każdym z nich przed wyjściem, by Bóg ich chronił i prowadził. To bardzo nas i nasze dzieci uspakajało, dając pewność, że cokolwiek by się w ciągu dnia działo, są pod Bożą opieką. Dodawało im też pewności i pomagało opanować strach przed tym, co może ich spotkać. Zawsze to jednak Chris i ja - rodzice - modliliśmy się o nasze dzieci”.
Bóg jest Tym, który troszczy się o ciebie, twoje dzieci - jeśli je masz, o ludzi, którzy są dla ciebie ważni. Nie da się mieć swoich kochanych na oku przez 24 godziny i uchronić ich przed każdym niebezpieczeństwem, ale Bóg może. Przeczytajmy Psalm 121,2-5: „Pomoc ześle mi Pan, stwórca nieba i ziemi. On nie da się potknąć twym nogom, nie zdrzemnie się Ten, co cię strzeże. Tak, nie zdrzemnie się ani nie zaśnie Ten, który jest stróżem Izraela. Pan twoim stróżem, Pan twoim cieniem przy twym prawym boku”.
Czy jesteś gotowy by powierzyć swoje dzieci i każdą bliską ci osobę... Jemu? Ściągnąć z siebie strach, a założyć szatę modlitwy?
„Panie, martwię się o (podaj imiona osób). Chciałbym być stale z nimi, ale to niemożliwe. Wiem jednak, że to, co dla mnie jest niemożliwe, jest możliwe dla Ciebie! Dlatego przychodzę do Ciebie. Powierzam Ci moją rodzinę i moich kochanych. Ochraniaj ich i strzeż każdego dnia. Dziękuję Ci za Twoją miłość, łaskę i wierność! W imieniu Jezusa, amen”.
 
Dziękuję, że żyjesz!