3 marca 2022
Jestem pod ogromnym wrażeniem wielkiej mobilizacji i odwagi narodu ukraińskiego i ich prezydenta - Zełenskiego. Jeszcze parę lat temu obywatele Ukrainy nie do końca potrafili określić swoją tożsamość, nie byli jej pewni. Trudności i wyzwania ostatnich kilku lat bardzo ich zjednoczyły i pokazały cel większy niż oni sami. Ojczyznę wolną, niepodległą, za którą warto nawet oddać swoje życie. Wzruszający jest widok powiewającej flagi ukraińskiej, symbolu ich tożsamości i przyszłej chwały.
 
Ktoś powiedział: „Jeśli nie masz nic za co chciałbyś oddać swoje życie, nie masz też nic, po co warto żyć”. Dla jakiego celu żyjesz? Tak wielu ludzi żyje dla swojego małego królestwa, gdzie wszystko kręci się wokół nich samych i ich potrzeb.
 
Dla apostoła Pawła sztandarem, pod którym walczył z przeciwnościami, był sam Jezus Chrystus. Do Niego też - Tego, który nas jednoczy, dzięki któremu otrzymujemy nie tylko nową tożsamość, ale i przynależność do Jego Królestwa, wzywał wszystkich, którzy byli gotowi służyć w Jego szeregach.
 
„Niech życie wasze będzie godne ewangelii Chrystusowej abym... słyszał o was, że stoicie w jednym duchu, jednomyślnie walcząc społem za wiarę ewangelii. I w niczym nie dając się zastraszyć przeciwnikom, co jest dla nich zapowiedzią zguby, a dla was zbawienia, i to od Boga” (Flp 1, 27-28). Tak, Twoje życie to walka. Nieustannie jesteś atakowany pociskami wroga, który szuka Twoich słabych punktów. „Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, ale z nadziemskimi władzami... z władcami tego świata ciemności” (Ef 6,12). Dlatego „przywdziej całą zbroję Bożą, byś mógł stawić opór w dniu złym i dokonawszy wszystkiego, ostać się” (Ef 6,13).
 
„Tak, Panie, chcę się wzmocnić w Tobie, w Twojej potężnej mocy. Potrzebuję dzisiaj Twojego wsparcia, Twojej ochrony, bym mógł się ostać i wytrwać. Dziękuję, że nie zostawiasz mnie bezbronnego, ale zapewniasz wszelkie niezbędne wyposażenie. W imieniu Jezusa, amen”.
 
Posłuchaj
 
Dobrze, że jesteś