13 października 2018
„Co się dzieje kiedy uświadamiasz sobie jak bardzo Jezus cię kocha?”
Pewnego dnia Jezus przebywał w domu Szymona w Betanii. Podeszła tam do Niego pewna kobieta i wylała na jego głowę pachnący olejek, który przyniosła ze sobą. (zobacz Mateusz 26,7).
Ta kobieta bardzo kochała Jezusa. Dosłownie przelała na Niego swoją miłość. Jednak pozostali goście, a nawet uczniowie Jezusa, byli zszokowani jej zachowaniem - za pieniądze ze sprzedaży tych perfum można by przecież pomóc biednym, lub być może tylko wzbogacić skarbnika.
Jezus jednak stanął w jej obronie. Dla Niego to, co uczyniła, było wspaniałym aktem miłości. Dodał także, że gdziekolwiek będzie głoszona ewangelia na świecie, opowiadać będą także o tym, co ona uczyniła - na jej pamiątkę.
Minęło ponad 2000 lat od tego wydarzenia. Ta kobieta z pewnością nigdy by nie pomyślała, że jej czyn będzie wspominany przez kolejne wieki.
Wiele bohaterskich czynów niezwykłych mężczyzn i kobiet w historii zostało całkiem zapomnianych, ale nadal na całym świecie opowiadana jest historia o tym, co tamtego dnia uczyniła ta kobieta dla Jezusa!
Kiedy odkrywasz jak bardzo Jezus cię kocha, jest w tobie tylko jedno pragnienie - by okazać Jemu swoją miłość. Być może inni pomyślą, że to strata energii i czasu, a może nawet, że to szaleństwo, ale jakże bezcenne jest to w oczach Bożych. Wartość tego czynu przekracza bariery czasu i trwa wiecznie!
Dziękuję, że żyjesz!