11 listopada 2017
"Światłem spowijasz się jak szatą i niebiosa rozciągasz niczym namiot. Na wodach wznosisz piętra swoich komnat, obłoki czynisz swym rydwanem, lecisz na skrzydłach wiatru. Swoimi posłańcami czynisz wichry, swoimi podwładnymi - płomienie ognia. Ziemię oparłeś na jej podstawach i nie zachwieje się na wieki."
Psalm 104,2-5
On był, On jest i On trwa na wieki! Bóg przyodziewa się w światłość, a blask Jego majestatu wypełnia wszechświat. Oceany i morza opiewają Jego dostojność. Góry są świadkami Jego mocy i chwały. Tyle w Nim piękna i siły. I tyle miłości do ciebie....
Bóg jest dokoła ciebie, przyjacielu. Nie bój się ani ludzi, ani okoliczności – Bóg tam jest. Nie pozwól by strach się zadomowił. Twoje serce nie jest mieszkaniem dla strachu... Twoje serce nie jest miejscem na wątpliwości czy chwiejność. Twoje serce ma przywilej być mieszkaniem Ducha Świętego. Duch Boży wybrał cię na swoje miejsce pobytu.
Jesteś silny, odważny, niewzruszony i wypełniony ponadnaturalnym, Bożym pokojem!
Przyjacielu, Bóg uczynił twoje serce swoim mieszkaniem.
Dziękuję, że żyjesz!