Ujrzałem coś, co było nie do złamania

4 marca 2022

Do rozdartego wojną Londynu przyjechał korespondent wojenny Ben Robertson – opisuje Max Lucado w swojej książce „You Were Made For This Moment” (Zostałeś stworzony dla tej chwili). Nocne bombardowanie wywołało poczucie zagrożenia i przerażenie. Eksplozje, syreny i krzyki rannych spowodowały, że pogrążył się w rozpaczy. „Jeśli do tego doprowadziła nas współczesna cywilizacja – jeśli to jest to najlepsze, co może osiągnąć współczesny człowiek, to pozwól mi umrzeć” – modlił się.

W pewnym momencie zasnął. Obudziły go dźwięki pieśni. Wyjrzał przez okno i zobaczył grupę ludzi zgromadzonych na gruzach zdemolowanego kościoła, oddających cześć swojemu Bogu w środku globalnego chaosu:
„Jedynym fundamentem kościoła jest Jezus Chrystus, jego Pan;
Kościół jest Jego świętą Oblubienicą,
którą wykupił własną krwią i oddał życie, by mogła żyć”.
Robertson później napisał: „Nagle ujrzałem na świecie coś, co było nie do złamania – coś, co przetrwało tysiąclecia, coś, co było niezniszczalne – ducha, życie i moc Jezusa Chrystusa w Jego Kościele”.

Tak, mamy wielkiego, potężnego, żyjącego Boga, który nawet z popiołów może obudzić życie.
Bomby wciąż są zrzucane. Eksplodując, burzą wszystko, co powstało. Pandemie wciąż szaleją. Ale pośród tego wszystkiego Pan zachowuje swój lud. Napełnia odwagą i daje nową pieśń. Z Nim, nie musisz się niczego bać, choć wszystko dokoła zacznie się walić. A kiedy Pan będzie dla ciebie ostoją, kiedy zamiast ducha zwątpienia da ci pieśń pochwalną, kto wie, który człowiek jeszcze zostanie tym dogłębnie poruszony i zmieniony…
Dlatego podnieś oczy ku górze, uwielbiaj Jezusa, a On da ci siłę nie tylko do zmierzenia się z trudnościami dnia dzisiejszego, ale też do stania się zachętą i inspiracją dla kogoś, kogo życie przygniotło.

Pomódlmy się razem:
„Ojcze, dziękuje Ci, że mogę budować swoje życie na Tobie, na pewnym fundamencie, którego nic nigdy nie obróci w gruzy. Ty jesteś moim schronieniem, Ciebie chcę uwielbiać i wywyższać pomimo trudności i problemów. Proszę Cię, bym był też dla innych dzisiaj błogosławieństwem. W imieniu Jezusa, amen”.  

Dobrze, że jesteś

Powrót do archiwum...