Wypuść swoją złość; zamiast tego błogosław

30 listopada 2020

Jak reagujesz, kiedy zostajesz obrażony? Kiedy ktoś niesprawiedliwie cię zaatakuje czy zrani? Jakie pojawiają się w tobie emocje? A może przeżywasz złość z powodu sytuacji, w jakiej się znalazłeś, na przykład z powodu koronawirusa i sposobu, w jaki wpłynął na twoje życie i świat? W takich sytuacjach normalne jest, że się złościmy...
Biblia jednak pokazuje nam lepszą drogę, którą możemy obrać wtedy, kiedy wzbiera w nas złość. Drogę nadziei. W tym tygodniu chcemy mówić o tym, jak pokonać złość. Modlę się, by ten cykl rozmyślań był dla ciebie wielką zachętą i przyniósł ci wolność!

Złość jest ludzką emocją, której Bóg nie potępia. Bóg rozumie, że może się zdarzyć. Jesteś człowiekiem, nie superbohaterem! Dlatego złość sama w sobie nie jest grzechem. Bóg sam czasami się gniewał (zobacz: List do Rzymian 1,18 ; Księga Jeremiasza 10,10 ).
Biblia jednak zachęca nas, byśmy nie trwali w złości: „Gniewajcie się, lecz nie grzeszcie. Niech słońce nie zachodzi nad waszym gniewem” (List do Efezjan 4,26).
Bóg w swoim Słowie zachęca, byś nie pozwolił, by to uczucie zbyt długo się ciebie trzymało. Złość, jeśli jej z siebie nie uwolnisz, może rozwinąć się w urazę, w rozgoryczenie, w brak przebaczenia. Staje się niebezpieczne dla twojej duszy.

Zachęcam cię, byś – kiedy poczujesz, że narasta w tobie gniew – natychmiast powierzył tę sytuację Bogu. Poproś Go, by dotknął twojego serca i pomógł ci przejść przez ten czas emocjonalnej reakcji tak szybko, jak to możliwe, by nie trwała dłużej niż dzień. Posłuchaj słów pieśni w wykonaniu zespołu Mosaic MSC, mówiących o tym, że Chrystus, nawet w tej chwili może uleczyć twoje serce.

W Biblii czytamy, że nie powinniśmy „(…) oddawać złem za zło, ani obelgą za obelgę. Przeciwnie, każdemu mamy życzyć dobrze, gdyż zostaliśmy powołani, aby odziedziczyć to, co najlepsze” (1 List Piotra 3,9). Oto klucz do błogosławionego, pełnego pokoju życia: nie pozwól, by słońce zachodziło nad twoim gniewem i błogosław innych, kiedy cię ranią. Wiem, i Bóg też wie: to nie jest łatwe... A jednak On wie, co dla nas najlepsze.
To tu leży błogosławieństwo! Na końcu tej drogi. Bóg jest tuż obok ciebie, a Jego Duch da ci siłę, byś mógł uczynić to, co właściwe. Wierzę w to i modlę się o to dla ciebie!  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...