Wytrwanie jest wyborem

6 stycznia 2019

Ufam, że miałeś błogosławiony tydzień. Dzisiaj po raz ostatni rozważymy tekst z serii „Jak stać się nieporuszonym, dla Boga”. Modlę się, by te rozważania były dla ciebie pomocne. Kiedy już wyruszyliśmy, zrobiliśmy pierwszy krok, często najtrudniejszą rzeczą jest trzymanie się kursu. Kiedy rozpocząłem pisanie „Cudów Każdego Dnia”, nawet nie wyobrażałem sobie jak się to rozwinie. Nic nigdy nie jest łatwe, ale zaufałem Jezusowi, mojemu Zbawicielowi i Panu. Bóg dał mi pragnienie, by być dla ciebie błogosławieństwem, by być świadkiem jak twoje życie zmienia się i przechodzi z chwały w chwałę. I dlatego po dwóch latach od rozpoczęcia, nadal kontynuuję wysyłanie do ciebie codziennych e-maili. Oto kilka sekretów, które pomagają mi w codziennym życiu:
1. Mocno wierzę, że Bóg jest godny zaufania, i że On zawsze spełnia to, co powiedział. Jeśli powołał cię, byś poszedł za Nim i Jemu służył, to nie po to, byś miał upaść czy został zwiedziony na drogę zniszczenia i śmierci. On zaplanował dla ciebie pokój, radość i pełnię życia w Chrystusie Jezusie!
2. Mocno wierzę w Boże Słowo, w jego moc i skuteczność. Zastanów się nad tym wersetem biblijnym: „Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia, w Chrystusie”. (Filipian 4,13) Mogę... tylko kilka rzeczy? Może tylko niektóre z nich? Nie... o wiele więcej! Mogę WSZYSTKO. Z Bogiem, możliwe jest by wytrwać, nie ustawać, i w pełni osiągnąć to, czego On pragnie!
3. I w końcu, wierzę w skuteczność modlitwy do naszego niezmiennego, wiecznego Boga. Wierzę, że codzienna modlitwa pomoże ci wytrwać i iść naprzód w kierunku, jaki Bóg ci pokazuje.
 

Jeśli potrzebujesz Bożej pomocy w swoich przedsięwzięciach, pomódl się teraz tą modlitwą: „Panie, jestem zmęczony, mam ochotę wszystkim rzucić i poddać się. Ale wiem, że Twoją wolą jest bym nie ustawał - ale nadal rozwijał się w kierunku, w jakim Ty mnie prowadzisz, nawet jeśli to trudne, nawet kiedy nie widzę jak wszystko miałoby się ułożyć. Z Twoją pomocą chcę nadal iść naprzód! Dziękuję Ci za Twoją łaskę i Twoją miłość. W Twoim imieniu, amen!”  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...