Z miłości do ciebie…

5 listopada 2019

„Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię”. (Księga Rodzaju 1,1)
To pierwsze słowa jakie znajdziesz w Biblii. W tekście oryginalnym użyto formy „Elohiym” na określenie Boga. Co ciekawe, jest ono użyte w liczbie mnogiej... Później, kiedy miał powstać człowiek, napisane jest: „Następnie Bóg powiedział: Uczyńmy człowieka na nasz obraz, na nasze podobieństwo”. (Księga Rodzaju 1,26) Zauważyłeś liczbę mnogą, w słowach „uczyńmy” i „nasze”? Przez całą wieczność, Ojciec, Syn i Duch Święty tworzą jedność, choć to trzy odrębne osoby Boga.

Pismo Święte wyraźnie przedstawia Boga Ojca, Boga Syna i Boga Ducha Świętego. Kładzie również nacisk na to, że jest tylko jeden Bóg. To trochę jak 1x1x1 zawsze równa się 1! Bóg trój-jedyny inaczej zwany Trójcą. W tej trój-jedyności, w tej mnogiej pojedynczości, zawsze panowała nadzwyczajna zgodność, nieopisany pokój, doskonała jedność, bezgraniczna miłość.
A jednak Bóg Syn został oddzielony od tej doskonałej i odwiecznej jedności, by ratować ludzkość. Czytamy o tym w Ewangelii Jana 3,16 : „Bóg bowiem tak bardzo ukochał świat, że dał swego Jedynego Syna, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”. Bóg naprawdę musiał kochać świat, że posłał Swojego Syna. Swojego Jedynego Syna!
To rozdzielenie było niezbędne, byśmy ty i ja mogli zostać ponownie zjednoczeni z Bogiem. Zjednoczeni z Synem. Pojednani z Ojcem. Wypełnieni Jego Duchem.

Jezus wyzbył się wszystkiego. Wszystko zostawił. Zrzekł się Swojego tronu chwały... ale nie Swojej miłości do ciebie. Zgodził się nawet na utratę jedności ze Swoim Ojcem. Czytamy o tym w Ewangelii Mateusza 27,46 : „Około piętnastej Jezus donośnie zawołał: Eli, Eli, lema sabachtani! Co znaczy: Boże mój, Boże mój, dlaczego Mnie opuściłeś?”
„Dlaczego mnie opuściłeś?” Wraz z tym pytaniem pojawia się w moim sercu kolejne: „Jezu, dlaczego opuściłeś chwałę nieba?” I Jego łagodna odpowiedź: „Z miłości, z miłości, z miłości do ciebie”. On uczynił to dla ciebie, byś dzięki Jego ofierze, mógł dostąpić przebaczenia, pojednania i społeczności z Ojcem. Ukochany Syn, przez posłuszeństwo i rozłąkę, uczynił cię dzieckiem Bożym. Ty jesteś umiłowanym przez Ojca,...  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...