26 lipca 2018
Chcielibyśmy być świetni w pracy, w naszych relacjach, w domu... Chcielibyśmy służyć Bogu i czcić Go naszymi słowami, naszym zachowaniem i nieustannie się modlić. Chcielibyśmy żyć w pełni i na szybkich obrotach, ale czasami nie możemy ... z powodu braku czasu, energii czy z jeszcze z innych przyczyn.
Być może właśnie dzisiaj czujesz się zniechęcony i sfrustrowany... jeśli tak, to chciałbym ci dodać otuchy.
Biblia mówi, "Nie bój się, bo Ja jestem z tobą, nie lękaj się, bo Ja jestem twoim Bogiem! Wzmocnie cię - tak ześlę ci pomoc. Wesprę cię prawicą mej sprawiedliwości'. (Izajasz 41,10)
Kiedy czujesz się słaby, to jest to najlepszy czas by doświadczyć mocy Boga. W tej właśnie chwili możesz przyjąć Jego siłę. Wtedy, kiedy medyczne autorytety stwierdzają, że tu już nic nie da się zrobić, kiedy bank czy wierzyciel odmawiają współpracy. Tak! To często właśnie wtedy kiedy wszystko wydaje się „umierać” Bóg wkracza i działa w twoim imieniu.
Zaufaj Bogu. Oddaj Mu swoje słabości, swoje smutki, wyczerpanie, wątpliwości, swój strach i przyjmij Jego siłę, Jego radość, Jego możliwości, Jego pewność! On jest z tobą w tym trudnym dla ciebie czasie. Zaufaj Mu i przyjmij wszystko z czym On przychodzi!
Dziękuję, że żyjesz!