Bóg czyni to, co niemożliwe!

29 grudnia 2020

Nie jest nam trudno zachęcać tych, których lubimy, ale z innymi może nie być już tak prosto… To czasem wymaga prawdziwego wysiłku z naszej strony. Nowy Testament mówi nam o pewnym wierzącym człowieku, znanym jako prawdziwy pocieszyciel: „Józef, nazywany przez apostołów Barnabą, co można przetłumaczyć jako Syn Zachęty” (Dzieje Apostolskie 4,36).
Czasem mamy problemy z niektórymi ludźmi. Reagujemy na nich nerwowo i nie zawsze wiemy, dlaczego. Często nie mamy odwagi, by przyznać przed sobą, że nasza irytacja może wynikać z uczucia zazdrości albo braku przebaczenia. Czy tak jest w twoim przypadku?

Jak sobie z tym poradzić w sposób, który oddałby chwałę Bogu, bo przecież tego chcesz, prawda?
Nawet jeśli cię to coś kosztuje, postanów dzisiaj być zachętą dla trudnych ludzi. Dziękuj im za to, kim są i za to, co robią dobrze, a zauważysz – choć może nie od razu – że przestajesz patrzeć na nich w dawny sposób, a nawet zaczynasz ich szczerze kochać.
Dzisiaj wydaje się to niemożliwe, ale czy Bóg nie jest Tym, który czyni to, co niemożliwe?  

Dziękuję, że żyjesz!

Powrót do archiwum...